Były mąż Dody aresztowany na trzy miesiące
Na skutek zażalenia Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Sąd Okręgowy zmienił decyzję Sądu Rejonowego i zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące wobec Emila S. - dowiedziała się PAP. Były mąż Dody w lutym usłyszał dodatkowe zarzuty dotyczące m.in. przywłaszczenia ok. 4,7 mln zł przeznaczonych na produkcję filmu.
Informację o tymczasowym aresztowaniu Emila S. potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz. "Na skutek zażalenia Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Sąd Okręgowy zmienił decyzję Sądu Rejonowego i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec Emila S." - poinformowała prok. Aleksandra Skrzyniarz.
W lutym Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie nie uwzględnił wniosku Prokuratury Okręgowej w Warszawie o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec byłego męża Dody - Emila S. "W dniu 15 lutego 2023 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła zażalenie na postanowienie sądu rejonowego w przedmiocie odmowy zastosowania tymczasowego aresztowania wobec Emila S." - podkreślała wtedy rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Do tej pory wobec Emila S. stosowane były wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 4,5 mln zł, dozoru policji, jak również zakazu opuszczenia kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Miliony dla posła PiS. Wcześniej prosił o pracę. "Mają rozmach..."
Były mąż Dody usłyszał poważne zarzuty
Emil S. został zatrzymany w zeszły wtorek na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zatrzymanie miało związek z śledztwem dotyczącym działania na szkodę wierzycieli spółki zajmującej się produkcją filmową. Dzień po zatrzymaniu były mąż Dody usłyszał w prokuraturze dodatkowych 50 zarzutów obejmujących głównie przestępstwa przywłaszczenia powierzonego mienia w postaci środków pieniężnych w łącznej kwocie ok. 4,7 mln złotych przeznaczonych na produkcję filmu.
"Z ustaleń śledztwa wynika, że Emil. S. działając jako prezes spółki, pomimo zawartych umów inwestycyjnych o finansowanie produkcji filmowej oraz upływu zawartych w umowach terminów, nie wyprodukował i nie wprowadził do dystrybucji dzieła filmowego, a środków pieniężnych nie zwrócił inwestorom, lecz przetransferował na rachunek bankowy spółki maltańskiej" - informowała wtedy prok. Skrzyniarz. Podała przy tym, że dodatkowe zarzuty obejmują działalność przestępczą Emila S. dokonaną na szkodę ponad 40 osób.
Dodatkowo Emil S. usłyszał w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zarzut działania w celu udaremnienia wykonania postanowienia sądu o ogłoszeniu upadłości spółki poprzez uszczuplenie zaspokojenia wierzycieli. "Materiał dowodowy wskazuje, że w tym celu podejrzany zawarł w imieniu spółki maltańskiej umowę o dystrybucję zagraniczną filmu, a następnie przyjął kwotę około 78 tys. złotych z tytułu zapłaty za licencję filmu, których to pieniędzy nie rozliczył z syndykiem masy upadłości spółki" - podała prokurator.
Z ustaleń śledztwa wynika, że do zawarcia wskazanej umowy spółki doszło 11 września 2019 roku. W tej sprawie pod koniec listopada 2021 roku zarzuty usłyszał zarówno Emil S., jak i piosenkarka. Dorota R. usłyszała wtedy jeden zarzut, a S. - 45 zarzutów.
Źródło: PAP