Były dziennikarz miał hejtować w internecie. Zajmie się nim prokuratura
Sprawa hejtera o pseudonimie SędziaPolski, który został zidentyfikowany jako były wrocławski dziennikarz Jacek Ś., trafi do prokuratury. Pozwy wobec mężczyzny zapowiadają europosłanka Róża Thun oraz rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
Jacek Ś. miał wulgarnie atakować polityków i sędziów w mediach społecznościowych. Jednemu z użytkowników Twittera groził pobiciem. Publikował też obraźliwe grafiki i memy - na jednym z nich widniały nazwiska polityków z podpisem: "Tak wielu zdrajców, tak mało kul".
Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy wszczęła czynności sprawdzające w sprawie SędziegoPolskiego. Wpisy hejtera analizuje policyjny wydział ds. walki z cyberprzestępczością.
Po publikacji "Gazety Wyborczej" na temat hejtera, byłego wrocławskiego dziennikarza zamierza pozwać Róża Thun. Mężczyzna wulgarnie wyzywał europosłankę i twierdził że "figuruje na liście płac Sorosa".
Zobacz także: Zmieńmy język w przestrzeni publicznej. Akcja WP: #stopmowienawiści
Dużo miejsca w ramach hejterskiej "działalności" Ś. poświęcał też Adamowi Bodnarowi. Mężczyzna sugerował, że przesłuchujący go w latach 80. esbek Zbigniew Bodnar to członek rodziny rzecznika praw obywatelskich. RPO dementuje te doniesienia. - Analizuję publikacje tego pana i nie wykluczam skierowania sprawy do sądu - oświadczył w rozmowie z "Wyborczą".
Hejter może zostać pozwany o pomówienie, znieważenie i stosowanie gróźb karalnych. Za te przestępstwa grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
Źródło: "Gazeta Wyborcza"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl