Były działacz ONR szefem oddziału IPN. Radosław Fogiel: kontrowersyjne
Burza wokół nominacji na szefa oddziału IPN we Wrocławiu dra Tomasza Greniucha, w przeszłości działacza Obozu Narodowo-Radykalnego, którego sfotografowano podczas wykonywania gestu nazistowskiego pozdrowienia. - To co najmniej kontrowersyjna decyzja - stwierdził rzecznik PiS Radosław Fogiel.
O nominację dra Tomasza Greniucha na szefa wrocławskiego IPN i o sprawę wznoszenia przez niego ręki w nazistowskim pozdrowieniu przed laty, pytany był w piątek w "Faktach po Faktach" TVN24 Radosław Fogiel, zastępca rzecznika Prawa i Sprawiedliwości.
- Uważam, że decyzja o mianowaniu działacza ONR na szefa dolnośląskiego oddziału IPN jest co najmniej kontrowersyjna - stwierdził poseł PiS. Przeszłość dra Greniucha uznał za niefortunną.
- To nie są gesty, które są bliskie, i które powinny pojawiać się w przestrzeni publicznej - dodał Fogiel. Ocenił, że "nie byłoby kontrowersji i artykułów zagranicznych, gdyby szefem oddziału IPN we Wrocławiu został ktoś inny".
- To jednak decyzja prezesa IPN, a nie PiS - zastrzegł Fogiel w rozmowie z Anitą Werner.
W podobnym tonie w piątek wieczorem do sprawy odniósł się Jacek Sasin. "W IPN nie powinno być miejsca dla ludzi, którzy hajlowali. To oczywiste. Im szybciej ta sprawa zostanie zamknięta dymisją, tym lepiej dla Polski" - napisał wicepremier i minister aktywów państwowych.
Zobacz też: Bezlitosne słowa o Prymasie Polski. Padły z ust duchownego
Radosław Fogiel w rozmowie z TVN24 pytany był również o wynik piątkowego spotkania prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego z najważniejszymi współpracownikami. Fogiel nie chciał odnieść się do doniesień, że PiS przesądził o dymisji ministra Janusza Kowalskiego.
- Na razie rząd działa w takim składzie, w jakim został powołany. Rekomendacje partii są bardzo istotne, ale decyzje muszą zapaść w gronie Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy, a ta się jeszcze nie zebrała - mówił Fogiel na antenie TVN24.
Tarcia w Porozumieniu. Kto jest szefem partii z koalicji?
Nie chciał odpowiedzieć na pytanie o to, kto jest szefem Porozumienia. - Jest spór w tej sprawie. O tym mogą rozstrzygnąć nasi koledzy z Porozumienia, a jak nie to są odpowiednie organy - stwierdził rzecznik PiS.
Dopytywany o możliwość zmiany premiera, Radosław Fogiel odparł, że nic mu nie wiadomo, żeby prezes Daniel Obajtek miał zmieniać fotel prezesa Orlenu.
Źródło: TVN24