Były dyrektor CODN pozwał Giertycha
Były dyrektor Centralnego Ośrodka
Doskonalenia Nauczycieli (CODN) Mirosław Sielatycki złożył do sądu
pracy pozew domagając się unieważnienia decyzji wicepremiera
ministra edukacji Romana Giertych o zwolnieniu go ze stanowiska
szefa CODN.
Powód mojej dymisji nie był wystarczający. Zwróciłem się do sądu pracy o cofnięcie tej niesprawiedliwej decyzji. To nie jest dobra sytuacja, kiedy dyrektor instytucji, wykonującej swoje obowiązki wobec państwa, zostaje zwolniony dlatego, że wydał publikację zgodną z międzynarodowymi umowami - powiedział były dyrektor CODN.
Jak podkreślił, nie chodzi mu o zachowanie stanowiska. Jego celem jest uzyskanie od sądu sprawiedliwości. Rolą sądu pracy jest anulowanie nieuzasadnionych dymisji - zaznaczył. Minister edukacji nie odniósł się do zarzutu, że jego decyzja jest niesprawiedliwa.
Sądy w Polsce są niezawisłe i z zasady nie komentujemy spraw sądowych przed ich rozstrzygnięciem - powiedziała rzeczniczka prasowa MEN, Kaja Małecka.
Sielatycki został zwolniony z powodu wydania przez CODN poradnika dla nauczycieli "Kompas", przygotowanego przez ekspertów Rady Europy. W publikacji są propozycje tematów i scenariusze lekcji dotyczących praw człowieka i praw obywatelskich. Zdaniem Romana Giertycha poradnik zachęca do organizowania spotkań uczniów z organizacjami homoseksualistów.