Były dyktator już w cieniu szubienicy

Saddam Husajn znalazł się w cieniu szubienicy, gdy iracki sędzia zakomunikował, że były dyktator może zostać stracony jeszcze w piątek lub w sobotę.

Obraz

Galeria

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/jak-schwytano-saddama-6038690242253953g )[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/jak-schwytano-saddama-6038690242253953g )
Archiwalna galeria WP
- Jak schwytano Saddama

Obraz

Trzy dni wcześniej iracki sąd apelacyjny utrzymał w mocy wyrok śmierci na Saddama Husajna, wydany 5 listopada przez Wysoki Trybunał Iracki, który po trwającym przeszło rok procesie uznał byłego prezydenta za winnego zbrodni przeciwko ludzkości.

69-letni Saddam, którego imię znaczy w wolnym tłumaczeniu "mocno uderzający", dostał wyrok śmierci za doprowadzenie do masakry 148 szyitów, zgładzonych w odwecie za nieudany zamach na jego życie w 1982 roku w miejscowości Dudżail.

Podobny wyrok groził mu w innym, rozpoczętym w sierpniu procesie - o ludobójstwo na Kurdach (180 tysięcy zabitych i zaginionych), ale we wtorek trybunał iracki ogłosił, że proces ten, w którym Saddam był jednym z siedmiu oskarżonych, będzie się toczył już bez niego.

Słowo Saddama Husajna było prawem przez 24 lata, naznaczone wojnami, masakrami i torturami. Rządził Irakiem żelazną ręką i marzył o przewodzeniu wszystkim Arabom. Schwytany przez żołnierzy USA w grudniu 2003 r. w podziemnej kryjówce koło swego rodzinnego miasta Tikrit, pozostawał aż do piątku w amerykańskim więzieniu pod Bagdadem.

Niech was nie kuszą wygodne ścieżki, bo aby coś osiągnąć w życiu, trzeba kroczyć ścieżkami, na których stopy ranią się i krwawią - powiedział kiedyś. Takie motto życiowe doprowadziło go do katastrofalnych wojen z sąsiadami i w końcu do utraty władzy po inwazji wojsk amerykańskich i sojuszniczych w 2003 roku.

Saddam do końca nie przestawał walczyć o swe miejsce w historii. Przed sądem i pracującymi tam kamerami telewizji zachowywał się buńczucznie. W lipcu oświadczył na przykład, że woli być rozstrzelany niż powieszony. Sąd nie uwzględnił tej prośby.

Jednak - choć dyplomaci amerykańscy w Bagdadzie przedstawiają procesy Saddama jako katharsis, rozładowanie emocji dla milionów Irakijczyków, którzy spędzili długie lata w cieniu posągów i portretów dyktatora - wielu Irakijczyków prawie nie zwracało uwagi na prace trybunału.

Proces znalazł się bowiem w cieniu krwawej przemocy na tle wyznaniowym, spychającej kraj w otchłań wojny domowej. Według ocen ONZ każdego dnia ofiarą fanatyków i terrorystów pada co najmniej 100 Irakijczyków.

Polityka Husajna zaostrzała napięcia między Arabami i Kurdami oraz między szyicką większością i uprzywilejowaną arabską mniejszością sunnicką, do której sam należy. Okrutne metody, które stosował, utrzymywały te napięcia pod kontrolą. Napięcia te ujawniły się w nowej postaci i z nową siłą po amerykańskiej inwazji, gdy po kraju w dużej mierze wskutek błędów władz okupacyjnych rozlała się najpierw fala grabieży, potem sunnickiej rebelii, a w końcu przemocy między fanatykami sunnickimi i szyickimi. W walkach zginęło co najmniej 57 tysięcy Irakijczyków.

Saddam, który z sali sądowej kilkakrotnie wzywał Irakijczyków, by zaniechali bratobójczych walk i skupili się na zabijaniu Amerykanów, zawsze dbał o swój wizerunek przywódcy. Zdawał sobie sprawę, jak bardzo pomaga to utrzymać się u władzy w kraju utworzonym po I wojnie światowej przez Brytyjczyków z mozaiki społeczności etnicznych i wyznaniowych.

Gdy rządził Irakiem, odwoływał się raz do nacjonalizmu arabskiego, kiedy indziej do irackiego patriotyzmu albo islamu. Występował publicznie w tradycyjnych strojach irackich wieśniaków, w mundurze wojskowym albo w garniturach szytych na modłę zachodnią.

Przed sądami starał się sprawiać wrażenie pobożnego muzułmanina: przychodził bez krawata, w ciemnym ubraniu i z egzemplarzem Koranu w ręku. Wciąż nazywał siebie prezydentem Iraku.

Stanowisko to objął w 1979 roku. Było to ukoronowanie jego kariery w panarabskiej partii Baas, która doszła do władzy w 1968 roku, w wyniku zamachu stanu. Jako prezydent otoczył się krewnymi ze swego rodzinnego miasta Tikrit i trzymał Irakijczyków w stalowym jarzmie mimo krwawych wojen, powstań, spisków i prób zamachów na jego życie.

W latach 80. Saddam Husajn był sojusznikiem Stanów Zjednoczonych, które po cichu wspierały go w wojnie z szyickimi fundamentalistami z Iranu. Gdy jednak w 1990 roku Irak rozpoczął okupację bogatego w ropę naftową Kuwejtu, Saddam stał się jednym z głównych wrogów Waszyngtonu.

W okresie poprzedzającym zbrojną interwencję w Iraku w marcu 2003 roku Waszyngton przedstawiał Saddama jako tyrana, który zagraża światu, bo rozporządza bronią masowego rażenia i sprzymierzył się z międzynarodowym terroryzmem. Po obaleniu Saddama ujawniono i odkryto liczne dowody jego zbrodni, w tym masowe groby z tysiącami ciał ofiar reżimu, najczęściej Kurdów i szyitów.

Jednak wojska USA nie znalazły nic, co mogłoby potwierdzić zarzuty, że Saddam miał broń masowej zagłady albo utrzymywał kontakty z Al-Kaidą. Oskarżenia takie były wysuwane przed interwencją w Iraku jako jej główne uzasadnienie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Atak na rosyjski tankowiec. Prezydent Turcji ostrzega przed eskalacją
Atak na rosyjski tankowiec. Prezydent Turcji ostrzega przed eskalacją
Rosjanie odzyskali Pokrowsk? Wymowne nagranie. Ukraińcy nie przyznają się
Rosjanie odzyskali Pokrowsk? Wymowne nagranie. Ukraińcy nie przyznają się
Podatek cyfrowy. "Są naciski"
Podatek cyfrowy. "Są naciski"
Prognoza pogody. Gęste mgły, miejscami gołoledź. IMGW ostrzega
Prognoza pogody. Gęste mgły, miejscami gołoledź. IMGW ostrzega
Prezydent Portugalii nagle się źle poczuł. Trafił do szpitala
Prezydent Portugalii nagle się źle poczuł. Trafił do szpitala
"Prezydent nie jest Bogiem". Czarzasty zaostrza konflikt
"Prezydent nie jest Bogiem". Czarzasty zaostrza konflikt
Sikorski uderza w Nawrockiego. "Nie, bo nie"
Sikorski uderza w Nawrockiego. "Nie, bo nie"
Zabójstwo Ziętary. Jest wyrok sądu
Zabójstwo Ziętary. Jest wyrok sądu
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Rosjanie planowali wcześniej atak na polską kolej. Kulisy śledztwa
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Zakopane walczy ze śniegiem. Tony wywiezione
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Podziały wśród sojuszników. Historia amunicją dla rosyjskiej dezinformacji
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię
Rośnie napięcie wokół Wenezueli. Maduro mobilizuje armię