Prokurator zarzuca Zbigniewowi C., że zaniedbał obowiązki sporządzenia aktualnej wyceny terenu i dlatego gmina w 2002 roku sprzedała działkę pod budowę supermarketu po znacznie zaniżonej cenie. 11 mln zł to właśnie różnica, jaką biegli wskazali między ceną sprzedaży a rzeczywistą rynkową wartością działki.
Zbigniew C. nie przyznaje się do winy.
Źródło artykułu: 