Trwa ładowanie...
d7bkipd
04-06-2007 20:15

Były burmistrz Bobolic skazany za przyjęcie 80 tys. zł łapówki

Sąd Rejonowy w Koszalinie skazał w
poniedziałek na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat i
czteroletni zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk w samorządzie
b. burmistrza Bobolic (Zachodniopomorskie) za ustawienie za 80
tys. zł przetargu na dokończenie budowy szkoły w Dargini.

d7bkipd
d7bkipd

Pieniądze te burmistrz Ireneusz Kozłowski (zgodził się na podawanie danych osobowych) miał wziąć między marcem 1999 a lipcem 2002 r. od przedsiębiorcy budowlanego Roberta D., którego w zamian za udział w łapówce polecili mu Ryszard G., ówczesny dyrektor Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Bobolicach. i Andrzej R., reprezentant Polski w zapasach na olimpiadach w Barcelonie (1988) i Seulu (1992).

Za łapówkę burmistrz miał tak pokierować pracami komisji przetargowej, którą stanowili jego podwładni - skarbnik Bobolic Ryszard W., gminny urzędnik Ryszard M. i radny, członek zarządu Bobolic Zenon K. - by oferta Roberta D. zdobyła zlecenie na warte 2,6 mln zł prace.

Komisja - jak ustalił sąd - popełniła szereg proceduralnych błędów, zaś przy wyborze wykonawcy budowlanych prac w szkole nie kierowała się ekonomiczną oceną złożonych ofert, a jedynie kuluarowymi ustaleniami, w czasie których preferowano przedsiębiorstwo Roberta D.

W ocenie sądu członkowie komisji nie dopełnili ciążącego na nich obowiązku, narażając gminę na straty, za co zostali skazani na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata, grzywny w wysokości po 1000 zł oraz dwuletni zakaz zajmowania stanowisk związanych z odpowiedzialnością materialną.

d7bkipd

Pośredników w przyjęciu przez burmistrza łapówki - Ryszarda G. i Andrzeja R. - sąd skazał na półtora roku w zawieszeniu na 5 lat i po 10 tys. zł grzywny.

Wobec byłego dyrektora OSW, zapaśnika i burmistrza sąd orzekł również przepadek uzyskanych dzięki łapówce korzyści. Kozłowski ma zwrócić Skarbowi Państwa 20 tys. zł, Ryszard G. i Andrzej R. po 21 tys. zł.

Wobec budowlanego przedsiębiorcy Roberta D. za wręczenie łapówki sąd orzekł 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata i 20 tys. zł grzywny.

W tej samej sprawie skazany na 1 rok więzienia w zawieszeniu na 4 lata i 2,5 tys. zł grzywny skazany został również inny budowlany przedsiębiorca Jerzy Ł., który miał wręczyć 3 tys. zł łapówki Ryszardowi G. za zleceniu mu remontu dachu OSW.

d7bkipd

Orzeczone kary są niższe od żądań prokuratury, która domagała się dla wszystkich oskarżonych bezwzględnego więzienia. Jednak zdaniem sądu kary są dotkliwe - szczególnie dla Ireneusza Kozłowskiego, który jest obecnie p.o. dyrektora Wydziału Zamiejscowego Urzędu Marszałkowskiego w Koszalinie, radnym i członkiem zarządu powiatu koszalińskiego.

Poniedziałkowy wyrok jest nieprawomocny. Skazani zapowiedzieli apelację i walkę o swoje dobre imię nawet przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.

Ich zdaniem zarzuty są absurdalne i oparte niemal wyłącznie na zeznaniach skuszonego gangstera Krzysztofa J.; jako świadek koronny doprowadził on do skazania we wrześniu ub.r. przez Sąd Okręgowy w Koszalinie parającego się ściąganiem haraczy i handlem narkotykami gangu zapaśników kierowanego przez Andrzeja R.

W sprawie zapaśników skazany został również były dyrektor OSW Ryszarda G. Nie miał on jednak zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, tylko nielegalne posiadanie automatycznego karabinka AK - 47 kałasznikow, który nieświadomie miał przechowywać dla Andrzeja R.

Wyrok w sprawie zapaśników również jest nieprawomocny, obrona właśnie składa od niego apelację do sądu w Szczecinie.

d7bkipd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d7bkipd
Więcej tematów