"Byłem ZASTRASZANY przez policjantów". Adam Z. zeznaje w procesie ws. zabójstwa Ewy Tylman
W procesie ws. zabójstwa Ewy Tylman odczytano zeznania oskarżonego Adama Z. Podejrzany jest w tej chwili przepytywany przez obrońców. Z. twierdzi, że był zastraszany przez policjantów.
03.01.2017 | aktual.: 03.01.2017 10:34
Trwa proces ws. zabójstwa Ewy Tylman. Sędzia odczytała zeznania oskarżonego. "Nie popchnąłem Ewy Tylman do wody, nie wrzuciłem jej tam, nie szarpałem. Nie zgwałciłem jej". Sędzia powtórzyła także słowa Adama Z.: "Nie zabiłem jej". Po odsłuchaniu zeznań oskarżony stwierdził, że podtrzymuje swoje zeznania tylko do momentu wyjścia z klubu.
"Zostałem wplątany w coś, czego nie zrobiłem. Policjanci mi powiedzieli, że to moja ostatnia szansa i mam złożyć wyjaśnienia" - stwierdził Adam Z., który twierdzi także, że był zastraszany przez policję przed przesłuchaniem przez prokuraturę.
Dodał także, że policja sugerowała, by Z. zrezygnował z adwokata. Sugerowano mu, że jego "adwokat tylko przeszkadza i nic nie zdziała".