Była żona Donalda Trumpa ambasadorem USA w Czechach?

Po tym, jak jej były mąż wygrał wybory i został prezydentem elektem, Ivana Trump jest gotowa "przysłużyć się swojemu krajowi". Pierwsza żona Donalda Trumpa, w rozmowie z "New York Post", wyraziła chęć objęcia stanowiska ambasadora Czech.

67-letnia Zelníčkova (panieńskie nazwisko Ivany), z którą Trump ma trójkę dzieci i rozwiódł się po 15 latach małżeństwa, jest Czeszką. Pochodzi ze Zlina (dawniej Gottwaldov) na Morawach. Jest modelką, bizneswoman, właścicielką wielu luksusowych posiadłości.

"Pochodzę z tego kraju, znam język i wszyscy mnie tam znają" - tak była żona prezydenta elekta zachwalała swoją ewentualną kandydaturę na to stanowisko. Dodała, że napisała trzy książki, które zostały przetłumaczone w 40 krajach i jest "rozpoznawana nie tylko w Stanach Zjednoczonych".

Była żona Trumpa, która deklarowała w wielu wywiadach, że nie tęskni za miliarderem, ale i tak odda na niego swój głos, w trakcie kampanii podsunęła mu nawet hasło wyborcze: "Ty pomyślisz, ja to powiem".

Sam Trump, który formalnie przejmie władzę od ustępującego demokratycznego prezydenta Baracka Obamy 20 stycznia, na razie nie zabrał głosu w kwestii obsadzania stanowisk ambasadorów USA.

Za to w niedzielę wieczorem prezydent elekt ogłosił nominacje najbliższych współpracowników. Mianował Reince'a Priebusa (przewodniczącego Krajowego Komitetu Partii Republikańskiej) szefem personelu Białego Domu. Głównym strategiem i czołowym doradcą Trumpa został Stephen Bannon z konserwatywnego portalu Breitbart News Network.

oprac.: Marek Grabski