Była siedziba Gestapo zamieniona w ostoję luksusu. Rodziny ofiar nazistów oburzone
Niemieccy deweloperzy wywołali burzę. W budynku będącym niegdyś miejscem kaźni i tortur - hamburskiej siedzibie Gestapo, powstał luksusowy kompleks, z apartamentami do wynajęcia, butikami restauracją. Rodziny ofiar państwowej policji w hitlerowskich Niemczech są oburzone.
Siedziba Gestapo w Hamburgu mieściła się w latach 1933-1943 przy ulicy Stadthausbrucke 8. Dziś budynek ten nie nasuwa żadnych skojarzeń związanych z makabrycznymi wydarzeniami, do których dochodziło w jego wnętrzu. Wręcz przeciwnie - władze miasta pozwoliły deweloperom diametralnie odmienić to miejsce. Dziś w budynku Stadthöfe znajduje się 88 luksusowych apartamentów, hotel, ekstrawaganckie butiki, restauracja oraz widowiskowy taras na dachu.
Rodziny ofiar, które były torturowane przez Gestapo lub straciły życie we wnętrzach tego budynku, są przeciwne takiej modernizacji zabytku. Ich zdaniem to zbezczeszczenie pamięci tysięcy ofiar Gestapo, dla których wizyta w ich hamburskiej siedzibie była początkiem tragicznego końca - śmierci w obozach koncentracyjnych.
Dodatkowo jedyną pamiątką po tragicznej historii tego budynku jest tylko małe pomieszczenie na parterze.
To wszystko doprowadziło do protestów przed odnowionym budynkiem przy Stadthausbrucke 8 w 85. rocznicę wybrania Hitlera. Rodziny ofiar nazistowskich zbrodniarzy i przeciwnicy komercyjnej przebudowy historycznego miejsca dali wyraz sprzeciwu wobec przyzwolenia władz Hamburga na zmiany, które są niegodne pamięci ofiar Gestapo. Przyszli pod wyremontowany apartamentowiec ze zdjęciami członków rodziny, którzy zginęli z rąk hamburskich nazistów. Wizerunki innych ofiar były wyświetlane także na ścianach odnowionej elewacji.
Źródło: WPROST