PolskaByć kobietą w Polsce

Być kobietą w Polsce

Sytuacja kobiet w Polsce nie odbiega
znacząco od standardów w krajach zachodnich; polskie przepisy
dotyczące praw kobiet są dobre, nieco gorzej jest z ich
egzekwowaniem - oceniła w Senacie wiceminister pracy i
polityki społecznej Joanna Kluzik-Rostkowska.

Być kobietą w Polsce
Źródło zdjęć: © AFP

Polska nie ma specjalnie dużych problemów jeśli chodzi o prawo. Problemy mamy z właściwym stosowaniem tego prawa, z wykorzystaniem tych przepisów prawnych, które w Polsce od bardzo dawna istnieją - mówiła wiceminister, przedstawiając senatorom informację rządu na temat sytuacji kobiet w Polsce.

Senatorowie pytali m.in. o statystyki dotyczące bezrobotnych kobiet, czy rząd zamierza wspierać kobiety prowadzące własną działalność gospodarczą i jak wygląda sytuacja kobiet na wsi.

Kluzik-Rostkowska ceniła, że choć bezrobocie w Polsce spada, to okazuje się, że dotyczy to w większości mężczyzn. Pod koniec 2006 roku 56% bezrobotnych stanowiły właśnie kobiety. Proporcje osób, które szukają zatrudnienia i tych, które je mają zmieniły się na niekorzyść kobiet - podkreśliła.

Tłumaczyła, że znacząca część kobiet bezrobotnych ma wykształcenie wyższe i średnie. Jest to zupełnie inna struktura bezrobocia niż w przypadku mężczyzn. Wynika to też z faktu, że spora część kobiet z niskim wykształceniem nie szuka pracy. Ponieważ nie szukają pracy w ogóle, nie są zarejestrowane w urzędach pracy i nie figurują w tych statystykach - mówiła.

Kluzik-Rostkowska poruszyła także temat obecności kobiet na wysokich stanowiskach. W dalszym ciągu, mimo że kobiety są lepiej wykształcone od mężczyzn, to na wysokich stanowiskach jest nas bardzo mało - powiedziała. Z drugie strony - jak tłumaczyła - w Polsce jest duża grupa kobiet, które same dla siebie są pracodawcami i które prowadzą własną działalność gospodarczą.

Zwróciła uwagę na problemy, jakie mają na rynku pracy młode matki, przede wszystkim z znalezieniem pracy po urodzenia dziecka i utrzymaniem jej. Zdaniem wiceminister, kobiety rzadko dochodzą swoich praw przed sądami pracy.

Kluzik-Rostkowska mówiła też o obecności kobiet w wojsku. Oceniła, że w tej chwili mogą one - na równych prawach z mężczyznami - zostać żołnierzami zawodowymi. Zaznaczyła, że liczba kobiet w armii wzrosła w 2006 roku do 1 tys. Mamy również pełnomocniczkę do spraw kobiet w wojsku - dodała.

W styczniu z informacją polskiego rządu na temat sytuacji kobiet w Polsce zapoznał się Komitet ONZ ds. Eliminacji Wszelkich Form Dyskryminacji Kobiet. Członkowie Komitetu chcieli poznać m.in. akty prawne dotyczące przeciwdziałania przemocy wobec kobiet oraz dyskryminacji na rynku pracy. W posiedzeniu Komitetu uczestniczyła także Wanda Nowicka, przewodnicząca Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, która koordynowała prace nad alternatywnym raportem. Ten dokument - oceniający sytuację kobiet w Polsce jako niezadowalającą - również został przedstawiony na forum ONZ.

Według raportu organizacji kobiecych, brakuje skutecznej polityki przeciwdziałania dyskryminacji w wielu obszarach, jak handel kobietami, przemoc domowa, życie zawodowe kobiet.

Konwencja ds. Eliminacji Wszelkich Form Dyskryminacji Kobiet uchwalona została przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1979 r. Wyznacza międzynarodowe standardy w zakresie ochrony praw kobiet we wszystkich dziedzinach życia. Obejmuje następujące obszary: edukacja seksualna, dostęp do usług w zakresie zdrowia reprodukcyjnego, sytuacja kobiet na rynku pracy, reprezentacja kobiet w polityce, ustawodawstwo w zakresie przemocy wobec kobiet, w tym przemocy domowej oraz handlu kobietami. Polska podpisała konwencję w 1980 roku.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)