"Buzia na kłódkę!" - postawił się Berlusconiemu
Były premier Czech Mirek Topolanek dał zdecydowaną odpowiedź na czwartkowe oświadczenie szefa włoskiego rządu Silvio Berlusconiego, który skrytykował czeskie
przewodnictwo w Unii Europejskiej. - Silvio Berlusconi przeprowadził zjadliwy atak na zdolność Republiki Czeskiej do przewodniczenia UE. Odpowiem mu tak: Silvio,
mój przyjacielu, buzia na kłódkę - powiedział Topolanek.
29.05.2009 | aktual.: 29.05.2009 16:19
W czwartek Berlusconi uznał za "paradoks" to, że w Czechach, które przewodniczą UE w tym półroczu, działa "rząd techniczny, a na jego czele stoi technik od danych statystycznych". Premier Włoch odniósł się do obecnego premiera Czech, a byłego szefa czeskiego Urzędu Statystycznego Jana Fischera.
- Unia Europejska powinna być protagonistką w świecie, by zagwarantować pokój, dobrobyt i koniec ubóstwa. Ale dzisiaj nie może odgrywać tej roli, jaką pełnią USA, Federacja Rosyjska i Chiny - powiedział Berlusconi. Dodał też, że jego zdaniem Europa na arenie międzynarodowej nie ma "autorytetu".
Na słowa premiera Włoch odpowiedział z Brukseli jeszcze w czwartek czeski komisarz ds. zatrudnienia, polityki społecznej i wyrównywania szans Vladimir Szpidla, zapewniając że Jan Fischer jest takim samym szefem rządu, jak Berlusconi.
W połowie półrocznego czeskiego przewodnictwa w UE Mirek Topolanek został zmuszony do odejścia z funkcji premiera po wotum nieufności parlamentu.