Bush usiłuje uspokoić Amerykanów
Prezydent George W. Bush, który prawdopodobnie znajduje się w bazie Sił Powietrznych Barksdale w Luizjanie, oświadczył przed kamerami telewizji CNN, że poczynił kroki mające zagwarantować funkcjonowanie rządu USA. Poinformował, że siły zbrojne USA w kraju i za granicą zostały postawione w stan gotowości.
Bush zapowiedział, że ci, którzy ponoszą odpowiedzialność za zamachy terrorystyczne, zostaną ujęci i ukarani. Zapewnił, że rząd nieustannie podejmuje wszelkie środki bezpieczeństwa, by ochronić Amerykanów przed kolejnymi atakami. Zaatakowana została wolność i wolności będziemy bronić - oświadczył.
Podjęliśmy wszystkie niezbędne środki bezpieczeństwa, by chronić ludność amerykańską. Nasze wojsko za granicą i w kraju jest w stanie największej gotowości. (...) Jesteśmy w kontakcie z szefami Kongresu i z przywódcami na świecie, by ich zapewnić, że zrobimy wszystko co możemy, by chronic Amerykę i Amerykanów - powiedział Bush.
Prezydent poprosił, by podziękować wszystkim, którzy ratują i pomagają obywatelom USA. Swoje przemówienie zakończył: Niech Bóg Was błogosławi.
Prawdopodobnie nadawane przez telewizję CNN przemówienie prezydenta, było ze wzgledów bezpieczeństwa nagrywane wcześniej. (mk)
Porozmawiaj * na czacie w WP: Atak terrorystyczny w USA*