Bush i Putin: partnerstwo strategiczne przetrwało

Rosja występowała jako jeden z najgorętszych przeciwników wojny w Iraku. Mówiono wówczas o możliwości uszczerbku dla partnerstwa strategicznego Moskwa-Waszyngton zapoczątkowanego przed rokiem w czasie wizyty Busha w Rosji. Jednak szczyt rosyjsko-amerykański potwierdził, zdaniem Putina, że nie ma alternatywy dla tego partnerstwa.

Podczas spotkania obu prezydentów, które odbyło się przy okazji obchodów 300-lecia Petersburga, rozmawiano między innymi o tak ważnych dla światowego bezpieczeństwa kwestiach jak rozprzestrzenianie broni jądrowej i międzynarodowy terroryzm.

Prezydenci podpisali m.in. protokół o ratyfikacji Traktatu o redukcji strategicznych potencjałów ofensywnych i wymienili się dokumentami ratyfikacyjnymi. "Układ to realny wkład obu krajów do systemu nierozprzestrzeniania broni jądrowej. To szczególnie aktualne w dobie walki z międzynarodowym terroryzmem" - powiedział Putin.

Rozmawiano również o cudzych potencjałach jądrowych. "USA i Rosja apelowały do Korei Płn. o to by zgodziła się na kontrolę i rozpoczęła demontaż swojego sprzętu jądrowego. Zwracają się też do Iranu z żądaniem wypełniania wziętych na siebie zobowiązań dotyczących nierozprzestrzeniania broni jądrowej" - powiedział Bush po spotkaniu z rosyjskim przywódcą.

Prezydent Władimir Putin dodał, że stanowiska USA i Rosji w kwestii groźby uzyskania broni nuklearnej przez Iran "są bliższe, niż się wydawało". Zaznaczył jednak, że Rosja jest przeciwko sytuacji, w której programy jądrowe wykorzystywane będą jako forma nacisku, środki nieuczciwej konkurencji wobec jej przedsiębiorstw na irańskim rynku.

Stany Zjednoczone domagają się zaprzestania współpracy rosyjsko-irańskiej przy budowie elektrowni atomowej w irańskim Buszerze. Twierdzą przy tym, że współpraca taka pomaga Iranowi w rozwijaniu programu broni jądrowej.

Gospodarz Białego Domu zapowiedział ponadto, że USA i Rosja będą blisko współpracować w walce z nowymi zagrożeniami, w tym z terroryzmem. "Oba kraje poniosły straty z powodu terroryzmu, lecz pokonamy go dzięki naszej współpracy" - powiedział Bush.

"Jesteśmy wdzięczni Rosji za poparcie rezolucji ONZ znoszącej sankcje przeciwko Irakowi i uważamy, że ONZ powinna odgrywać czołową rolę w odbudowie Iraku" - dodał amerykański prezydent.

Poruszając temat Czeczenii amerykański prezydent oznajmił, że popiera "uregulowanie sytuacji i zakończenie działań zbrojnych" w republice.

Bush obiecał także działanie na rzecz zniesienia poprawki Jacksona-Vanika ograniczającej amerykańskie inwestycje w Rosji i dziękował Rosjanom za pomoc w sprowadzeniu na ziemię załogi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), w tym dwóch obywateli USA.