ŚwiatBush dał Izraelowi 7 dni na rozprawę z Hezbollahem

Bush dał Izraelowi 7 dni na rozprawę z Hezbollahem


USA dały Izraelowi tydzień na zadanie jak
największych strat bojownikom Hezbollahu w Libanie, a potem poprą
międzynarodowe apele o zawieszenie broni - twierdzi "The
Guardian", powołując się na brytyjskie, unijne i izraelskie źródła.

Bush dał Izraelowi 7 dni na rozprawę z Hezbollahem
Źródło zdjęć: © AFP

19.07.2006 | aktual.: 19.07.2006 10:25

Nie ulega wątpliwości, że Amerykanie dali Izraelowi zielone światło. Zezwolili na to, by ataki (izraelskie) były dokonywane w przed dłuższy czas, niewykluczone, iż przez kolejny tydzień - powiedział gazecie wysokiej rangi dyplomata UE.

"Dyplomatyczne źródła mówią, że izraelskim atakom wyznaczono (w USA) wyraźny limit czasowy, częściowo z powodu obaw, iż przedłużający się konflikt wymknie się spod kontroli" - dodaje gazeta.

Amerykańska strategia zakładająca, iż Izrael potrzebuje ograniczonego czasu na rozprawę z bojownikami Hezbollah ma kilka celów. Jednym z nich jest ukaranie Iranu i Syrii, które, jak twierdzi Waszyngton, sterują zza kulis Hezbollahem i Hamasem.

Wyrazem tej strategii jest opóźnienie wizyty sekretarz stanu USA Condoleezzy Rice w rejonie konfliktu do piątku. Rice zdecydowała, że najpierw spotka się ze specjalnymi wysłannikami ONZ.

USA publicznie zaprzeczają, jakoby miały wyznaczyć jakieś ramy czasowe dla izraelskich ataków, ale zdaniem amerykańskiego eksperta Stevena Cooka z ośrodka badawczego Council on Foreign Relations w Waszyngtonie, "liczne oznaki wskazują na to, że celem polityki USA jest umożliwienie Izraelowi zadania Hezbollahowi dotkliwego ciosu".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)