Oberwanie chmury na południu. Zalane posesje, podtopione budynki
"Aktualnie aktywność burz nad Polską praktycznie zanikła. Opady deszczu nadal miejscami mogą być intensywne" - informuje IMGW. Najbardziej padać ma w Małopolsce i na Podkarpaciu, gdzie synoptycy ostrzegają przed gradem. Do sieci trafiły również nagrania z woj. świętokrzyskiego i lubelskiego.
10.06.2024 | aktual.: 10.06.2024 21:07
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali we wtorek ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego i drugiego stopnia.
W całej Polsce niebo było pochmurne. Burze przechodziły głównie przez południowo-wschodnią Polskę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja już się uspokaja, grzmi coraz mniej. W tych rejonach możliwe są jednak intensywne opady deszczu.
Na profilu Sieci Obserwatorów Burz w serwisie X zamieszczono nagrania z okolic Lublina. Mowa o "nawalnych opadach".
Zalane ogródki czy tereny posesji widać też w woj. świętokrzyskim. W Kazimierzy Wielkiej zalało drogę dojazdową do przedszkola. Na pomoc w przetransportowaniu dzieci ruszyli strażacy.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej informuje, że "oberwanie chmury" możliwe jest teraz zwłaszcza w Małopolsce i na Podkarpaciu. Tam ma spaść do 15-20 mm deszczu.
Ulewy na południu. Front przesuwa się na wschód
"Miejscami na Ziemi Świętokrzyskiej i Lubelszczyźnie spadło do 30 mm deszczu. (...) Front będzie przemieszczał się na wschód" - czytamy w komunikacie IMGW.
Synoptycy ostrzegają, że na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie oraz krańcach wschodnich Małopolski "w dalszym ciągu istnieje możliwość rozwoju burz, którym oprócz opadów deszczu towarzyszyć mogą porywy wiatru do około 70 km/h oraz opady gradu o średnicy do 2-3 cm".
Czytaj również:
Źródło: PAP/IMGW/WP