Burza. Połamane drzewa, zniszczone domy. RCB: prawdopodobnie przeszła trąba powietrzna

Burza przeszła w sobotę m.in. nad Dolnym Śląskiem i województwem warmińsko-mazurskim. Zniszczenia wywołane żywiołem są znaczne.

Jak na Twitterze poinformował Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, przez województwo warmińsko-mazurskie "prawdopodobnie przeszła trąba powietrzna".

"Silny wiatr powalił drzewa. Uszkodzonych zostało 6 budynków, w tym 2 mieszkalne. Służby zabezpieczają uszkodzenia plandekami. Brak osób poszkodowanych" - sprecyzował Świszcz.

Chodzi konkretnie o dwie miejscowości w województwie warmińsko-mazurskim. - W miejscowości Deksyty uszkodzone zostały dachy na pięciu budynkach mieszkalnych i pięciu gospodarczych. Wiatr częściowo zerwał dach z budynku mieszkalnego i całkowicie z gospodarczego. Poza tym uszkodzone zostały dachówki - przekazał st. kpt. Rafał Melnyk, oficer prasowy warmińsko-mazurskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Jak dodał, w miejscowości Weskajmy wiatr uszkodził dwa dachy na budynkach mieszkalnych. Nie ma osób poszkodowanych.

Burza wdała się we znaki także mieszkańcom Dolnego Śląska. W samym Wrocławiu straż pożarna interweniowała 126 razy. Burza i porywisty wiatr powaliły mnóstwo drzew na terenie całego miasta.

Jak informuje na Facebooku Sieć Obserwatorów Burz, w okolicach Strzegomia doszło do połamania wielu drzew. Z tego powodu część dróg jest nieprzejezdna, bo trasy blokują konary i gałęzie. W kilku miejscach doszło też do zerwania dachów i uszkodzeń samochodów.

Łącznie strażacy interweniowali 591 razy. Ucierpiały cztery osoby, jedna zmarła. Bez dostaw prądu pozostaje 21 194 odbiorców.

Burza przeszła też nad Warszawą. Na zdjęcia, które otrzymaliśmy na dziejesie.wp.pl, widać gęste i czarne chmury burzowe, które zbierają się w okolicy stolicy.

W mediach społecznościowych pojawiły się także materiały, na których widzimy błyskawice w rejonie Pałacu Kultury i Nauki. To, że burza nadchodzi, zwiastował także wał szkwałowy, który był widoczny około godziny 18.

Burza doprowadziła też do śmierci kierowcy w podwarszawskiej miejscowości Solec. Na jadący samochód przewróciło się drzewo. W środku znajdowała się rodzina z dzieckiem. Najbardziej poszkodowany był mężczyzna. Mimo reanimacji, nie przeżył wypadku.

Burza uderzyła także w województwo opolskie. Tam strażacy odnotowali już blisko 60 interwencji. Większość z nich również dotyczyła powalonych drzew, jednak strażacy musieli jechać także do zgłoszeń dotyczących podtopień.

Jak informuje portal tvnmeteo.pl, groźna sytuacja, którą spowodowała burza, miała miejsce w Jełowej, gdzie prawdopodobnie na skutek uderzenia pioruna, zapalił się budynek warsztatu. Mieszkańcy ugasili pożar przed przybyciem ratowników.

Jak widać na grafice załączonej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, burza może wystąpić dziś nad wszystkimi miejscowościami znajdującymi się w pasie od Dolnego Śląska przez Łódź po Dąbrowę.

"Towarzyszą im opady 15mm/10 min i porywy 75 km/h. W najbliższych godz. burze mogą być gwałtowne i coraz bardziej zorganizowane. Ich intensywność będzie się zmniejszać około północy" - ostrzegają eksperci z IMGW.

Dla 10 województw obowiązują ostrzeżenia I stopnia przed burzami z gradem. Są to województwa: mazowieckie, wielkopolskie, podlaskie, łódzkie, kujawsko-pomorskie, podkarpackie, małopolskie, lubelskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie.

tvnmeteo.pl