PolskaBurza na Śląsku po "krypto-Niemcach" w raporcie PiS

Burza na Śląsku po "krypto-Niemcach" w raporcie PiS

Ostre słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, oceniające Ślązaków jako krypto-Niemców, jasno pokazują, że trudne dylematy związane z narodowością stały się tematem wyborczym dla PiS, które na antyniemieckim straszaku buduje swój wizerunek w rozpoczętej - jak widać na całego - kampanii wyborczej.

02.04.2011 | aktual.: 04.04.2011 12:52

To jednak co najmniej polityczna nieostrożność i mówiąc delikatnie, uproszczenie skomplikowanych relacji narodowościowych w województwie śląskim.

Symbolem antypolskości jest dla prezesa PiS Kazimierz Kutz, reżyser, były poseł PO. Jarosław Kaczyński już kilka lat temu za antypisowskie wypowiedzi chciał go wyeliminować z życia politycznego.

- Ja jako wróg ludu, wywrotowiec. Przyzwyczaiłem się. Pan Kaczyński udowadnia natomiast, że niczego się nie nauczył i już nie nauczy - ocenia Kutz.

Pytani przez nas wczoraj o komentarz posłowie PiS, byli skonsternowani. Nie chcieli oceniać słów swojego prezesa. Symboliczne, że na ten temat, bez wahania, wypowiedziała się posłanka z Zagłębia Ewa Malik.

Co napisał o Śląsku i Ślązakach lider PiS

Niedawno umieszczono, wbrew wyrokowi Sądu Najwyższego z 2007 roku, narodowość śląską w spisie powszechnym. Sąd Najwyższy słusznie bowiem wywiódł, że historycznie rzecz biorąc, niczego takiego jak naród śląski nie ma. Można dodać, że śląskość jest po prostu pewnym sposobem odcięcia się od polskości i przypuszczalnie przyjęciem po prostu zakamuflowanej opcji niemieckiej.

W PO nie budzą protestu postawy jawnie antypolskie, wręcz obrażające Polaków. Przykładem jest choćby długotrwała obecność w tej partii Kazimierza Kutza, którego publicystyka w wielu wypadkach jest jadowicie antypolska. Ważny jest też stosunek do Ruchu Autonomii Śląska, którego członkowie kandydowali z list PO, mimo że ta formacja jawnie odcina się od polskości. Jej szef Jerzy Gorzelik mówi wprost: jestem Ślązakiem, nie Polakiem, Polska nie jest dla mnie najważniejsza.

Niezwykle charakterystyczna jest też bardzo agresywna reakcja czołowego polityka PO, szefa klubu Tomasza Tomczykiewicza, na formułowaną w Sejmie krytykę decyzji zawarcia koalicji z RAŚ w samorządzie wojewódzkim, a także stała opcja tej partii na współpracę z Mniejszością Niemiecką na Śląsku Opolskim.

I to mimo powtarzających się incydentów wskazujących na to, że przynajmniej niektórzy działacze tej mniejszości ostentacyjnie demonstrują nielojalność wobec państwa polskiego (zdejmowanie polskich flag i godła w gminach rządzonych przez MN). Fragment raportu Jarosława Kaczyńskiego

Reakcja na słowa Jarosława Kaczyńskiego - hańba, klasyczny samobój, ignorancja, dzielenie Polaków

Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej "S":
Ta wypowiedź to takie przedwyborcze gierki, ale prezes PiS strzelił nią sobie na Śląsku klasycznego samobója. Jestem Ślązakiem z dziada pradziada i jestem z tego dumny. Boli mnie, gdy nasz region jest tra-ktowany jak region drugiej ka-tegorii. Bez względu na to, ja-kiej opcji polityk to mówi. AGA

Zbyszek Zaborowski, przewodniczący śląskiego SLD:
Ta opinia to efekt podkręcania w okresie spisu powszechnego atmosfery nowego plebiscytu i przeciwstawiania Ślązaka - Polakowi. Przestrzegałem, jakie to niebezpieczne. Ale to nie Kaczyński wywołał sprawę, tylko PO i RAŚ, które zaproszono do współrządzenia województwem. AGA

Ewa Malik, posłanka PiS:
Prezes Kaczyński ma prawo do wyrażania własnej opinii i nie będę jej komentować. Nie uczestniczyłam w tworzeniu tej części raportu. Ślązacy, w ramach obowiązującej Konstytucji, mają prawo do pielęgnowania swojej kultury. Postulaty dotyczące autonomii idą jednak zbyt daleko. AGA

Piotr Spyra, Ruch Polski Śląsk:
Są środowiska, które przeciwstawiają śląskość - polskości. Dla mnie ta opcja jest zupełnie nie do przyjęcia.
Jako Ślązak, dumny, z regionu, jego kultury, utożsamiam się z Polską. Nie mam wątpliwości - śląskość jest integralną częścią polskości. A Polska kultura słynie z otwartości na różne inspiracje. AGA

prof. Genowefa Grabowska, prawniczka:
Prezes PiS obraża nie tylko Ślązaków, ale wszystkich mieszkańców regionu. Nie wolno dzielić Polaków na dobrych i złych. Żyjemy w zjednoczonej Europie i mamy prawo do określania narodowości. Ta różnorodność jest naszą siłą. Zabranianie nam tego byłoby sprzeczne z prawami człowieka. AMC

Tomasz Tomczykiewicz, przewodniczący śląskiej PO:
Wypowiedź pana Kaczyńskiego jest po prostu haniebna, świadczy o jego kompletnej nieznajomości Śląska. Taką właśnie retoryką posługiwali się bolszewicy i to z jej powodu tysiące Ślązaków wywieziono na Syberię. Prezes PiS obraża wszystkich Ślązaków. Będzie ostra reakcja. AGA

prof. Marek Szczepański, socjolog:
Nie obrażałbym się na wypowiedź Jarosława Kaczyń-skiego, a raczej zabrał się za jego edukację. Prezes jest luźno związany ze Śląskiem, nie zna jego historii. Nie wie, że mieliśmy tutaj autonomiczne instytucje - Sejm i Skarb Śląski. Wykorzystuje separatysty-czny straszak w polityce. AMC

Tomasz Pietrzykowski, były wojewoda śląski:
Nie można celów marginalnej grupy separatystów przenosić na wszystkich Ślązaków, którzy nie mają nic wspólnego z kryptoniemiec-kością. Na tych, którzy autentycznie czują kulturowo-historyczną więź z miejscem, w którym żyją. Śląskość nie jest od-cinaniem się od Polski. AMC

Danuta Pietraszewska, posłanka PO:
To oburzające. Nie można nikomu odbierać prawa do utożsamiania się z narodowością śląską. To próba nacisku, dyskryminacja. Powinniśmy to prezesowi PiS zapamiętać. Nareszcie dowiedzieliśmy się, co naprawdę o nas myśli. Jak poseł może łamać prawa obywateli? AMC

Diethmar Brehmer, Mniejszość Niemiecka:
Prezes PiS ocenia nas bardzo niesprawiedliwie. Nie zasłużyliśmy na to. Jako mniejszość zawsze deklarowaliśmy lojalność wobec Polski i bardzo o nią dbamy. Kiedy w województwie opolskim doszło do pewnych incydentów - natychmiast je potępiliśmy. AMC

Marek Migalski, euro-deputowany:
Jarosław Kaczyński ponownie dowiódł, że nie rozumie Ślązaków. Jego zdaniem można być albo Polakiem, albo Niemcem, albo patriotą, albo zdrajcą. Zaś Ślązacy to krypto-Niemcy, V kolumna. Prezes nie rozumie, że żyjemy w UE i że możemy określać się jak tylko chcemy. AMC

Jerzy Gorzelik, przewodniczący RAŚ:
Opinia pana Kaczyńskiego świadczy o bezmiarze jego ignorancji i braku wiedzy w odniesieniu do Górnego Śląska. Nie pierwszy to i pewnie nie ostatni raz, ale wypowiedź ta z pewnością nie przysłuży się PiS-owi w regionie. Trudno racjonalnie oceniać te słowa. AGA

Polecamy w wydaniu internetowym slask.naszemiasto.pl:
Wielka burza po słowach Jarosława Kaczyńskiego na temat Ślązaków

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (885)