Burmistrz Polkowic pozostanie w areszcie
Wrocławski sąd okręgowy utrzymał areszt wobec burmistrza Polkowic Emiliana Stańczyszyna,
podejrzanego o przyjęcie co najmniej 500 tys. zł łapówek.
Zażalenie na tymczasowy areszt złożył sam burmistrz, który nie przyznaje się do winy. Zatrzymanego poparło ok. 50 radnych sejmiku dolnośląskiego, gminy Polkowice oraz wiceburmistrzowie, którzy w sądzie złożyli swoje poręczenia. Jednak przewodniczący składu sędziowskiego uznał, że istnieje obawa mataczenia i dlatego oskarżony pozostanie w areszcie.
Wrocławska prokuratura postawiła burmistrzowi Polkowic w sumie 11 zarzutów dotyczących korupcji.