Według informacji, do których dotarła "Gazeta Wyborcza", w komendzie gnieźnieńskiej od dwóch lat wprowadzany był system wymiany kadr. Młodzi mieli zastąpić starszych stażem. I już rok temu do wielkopolskiej komendy docierały sygnały, że policjanci nie wytrzymują tego nerwowo. Bez skutku.
Źródło artykułu: 