Bunt działaczy ruchu Szymona Hołowni. Mamy oświadczenie zarządu Polski 2050
Ruch Szymona Hołowni przeżywa wizerunkowy kryzys. Lokalni działacze Polski 2050 poinformowali o swoim odejściu i wytknęli liderowi, że czują się ignorowani. Teraz zarząd stowarzyszenia Polska 2050 postanowił odpowiedzieć "buntownikom".
"Z przykrością przyjęliśmy decyzje Kamili Baran, Dawida Ślusarczyka, Grzegorza Szczęśniaka i Karola Wilczka o rezygnacji z funkcji liderów powiatowych i z powagą odnosimy się do treści tych decyzji" - pisze w oświadczeniu Zarząd Stowarzyszenia Polska 2050.
Ruch Szymona Hołowni reaguje tym samym na film, który nagrali i opublikowali w weekend w mediach społecznościowych lokalni liderzy Polski 2050. Poinformowali w nim o problemach w ruchu, braku komunikacji, ignorancji ze strony zarządu oraz złożyli rezygnację z dalszej działalności w ruchu Hołowni. Więcej o sprawie pisaliśmy tutaj.
Oświadczenie zarządu ruchu Hołowni. Nikt się pod nim nie podpisał
"Mieliśmy świadomość narastania różnic na tle personalnym w strukturach powiatowych w Zagłębiu, dlatego przez ostatnie miesiące prowadziliśmy tam intensywne działania naprawcze. Mediacje prowadziły osoby ze wszystkich szczebli kierownictwa Stowarzyszenia, proponowaliśmy też mediatorów z innych powiatów. Składaliśmy stronom konkretne propozycje, szukaliśmy wszelkich sposobów na to, aby nasi liderzy pozostali w Stowarzyszeniu, choć oczywiście nie za wszelką cenę. Byliśmy gotowi spełnić z naddatkiem wszystkie merytoryczne oczekiwania osób zaangażowanych wspór, rzecz jednak wciąż rozbijała się o formułowane wobec nas w trybie ultymatywnym żądania o charakterze personalnym, łącznie z żądaniem usunięcia członków zarządu wojewódzkiego Stowarzyszenia. W tej sytuacji musieliśmy mieć na względzie przede wszystkim dobro całej organizacji" - pisze zarząd stowarzyszenia Polska 2050 (nikt pod oświadczeniem osobiście się nie podpisał).
"Merytoryczne uwagi podnoszone w trakcie procesu naprawczego przez byłych liderów przyjmujemy z pokorą. W najbliższym czasie wprowadzimy dodatkowe procedury, mające na celu usprawnienie przepływu informacji wewnątrz Stowarzyszenia. W pełni zdajemy sobie sprawę z tego, że w tak zróżnicowanych społecznościach, jak Polska 2050, konflikty będą się pojawiać - to naturalny proces dojrzewania organizacji, a nasza -  powstała ledwie parę miesięcy temu - rozwija się obecnie w bardzo szybkim tempie. Rolą liderów, członków zarządów wojewódzkich i zarządu centralnego jest nie tylko dołożenie wszelkich starań w rozwiązywaniu problemów, ale również umiejętne wyciąganie wniosków, aby nie dopuszczać do takich sytuacji w przyszłości" - czytamy w oświadczeniu.
Jak pisze dalej zarząd ruchu Hołowni: "Stowarzyszenie Polska 2050 liczy obecnie ponad tysiąc członków, niemal codziennie zapisują się nowi, a do wspólnego działania zgłosiły się już ponad 24 tysiące osób. Każda z nich jest ważna dla budowy Polski na pokolenia, dlatego tak wiele uwagi poświęcamy nawet pojedynczym przypadkom rezygnacji z udziału w naszym przedsięwzięciu. Odnosząc się z szacunkiem do decyzji naszych byłych działaczy, dziękujemy im za całą pracę, jaką wykonali na rzecz naszego Ruchu".
Film z udziałem byłych już działaczy "Polski 2050" (pierwszy napisał o nim "Wprost") otrzymaliśmy w niedzielę po południu. Przesłało go nam kilku ważnych parlamentarzystów PO. Z nieskrywaną satysfakcją.
- Za chwilę skończą się zachwyty nad Szymonem. Wpadł w bagno i musi nauczyć się pływać - uśmiecha się jeden z polityków Platformy.
- Potwierdza się moja teza sprzed kilku tygodni - mówi dr Bartłomiej Machnik. - Szymon Hołownia wszedł w nowy etap utwardzania się na scenie politycznej. Show i talent aktorski to już za mało.