Bulwersujące słowa rosyjskiego dziennikarza. Mówił o ukraińskich dzieciach
Rosyjska propaganda atakuje coraz mocniej. Na antenie rosyjskiej telewizji padły kolejne bulwersujące słowa. Dziennikarz Anton Krasowski tym razem wygłosił szokujące tezy na temat ukraińskich dzieci.
23.10.2022 | aktual.: 23.10.2022 11:39
Amerykańska dziennikarka Julia Davis nieustannie śledzi rosyjskie media pod kątem wojennej propagandy. W niedzielę poinformowała o kolejnych wstrząsających słowach rosyjskich propagandystów, które padły na antenie państwowej telewizji.
Od 2020 roku Anton Krasowski jest dyrektorem rosyjskojęzycznego kanału RT. W jednej ze swoich audycji opowiada się za "utopieniem ukraińskich dzieci w rzekach i spaleniem ich we własnych domach".
"Tymczasem w rosyjskim państwowym RT dyrektor Anton Krasowski sugeruje topienie lub palenie ukraińskich dzieci i wygłasza ohydne komentarze na temat gwałtów popełnianych przez rosyjskich żołnierzy w Ukrainie. Mówi też, że Ukraina nie powinna istnieć, a Ukraińcy, którzy sprzeciwiają się Rosji powinni zostać rozstrzelani" – napisała Julia Davis na Twitterze.
"Rozsyłajcie to do przyjaciół w Polsce"
To kolejny przykład działań proputinowskich mediów. Margarita Simonjan, naczelna propagandystka Kremla, a formalnie szefowa Russia Today, już w kwietniu zachęcała do rozsyłania filmików z "prawdą" o "operacji specjalnej" wojsk rosyjskich w Ukrainie. Była to zorganizowana akcja z materiałami tłumaczonymi na 15 języków.
"Wysyłaj to do twoich przyjaciół i znajomych w Polsce, Niemczech, Finlandii - gdzie chcesz, w wybranym przez ciebie języku" - zachęcała redaktor naczelna anglojęzycznej telewizji informacyjnej RT. Z najnowszego raportu Nisos wynika, że te działania propagandowe nie tylko nie ustały, ale wręcz przybrały na sile.
Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.