Bulwersująca okładka "Sieci". Uderzyli w Bodnara
Tygodnik "Sieci" ponownie szokuje okładką. Ta najnowsza uderza w Adama Bodnara tytułem: "Rzeźnik praw obywatelskich". W tle są zdjęcia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
21.01.2024 | aktual.: 21.01.2024 15:43
Prawicowy tygodnik "Sieci" znowu szokuje. Tym razem na okładce pojawił się minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar oraz skazani Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
"Rzeźnik praw obywatelskich" to czołowy tekst tego wydania. Czytelnicy mają z niego dowiedzieć się, "jak to się stało, że były Rzecznik Praw Obywatelskich w roli ministra sprawiedliwości zachowuje się jak rzeźnik praw obywatelskich" i poznać "prawdziwy sens zamachu na Prokuraturę Krajową". Marek Pyza, autor tekstu, sugeruje, że zmiana prokuratora krajowego nastąpiła przez wszczęte w jednostce postępowanie w sprawie zmian w mediach publicznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pyza nazywa Adama Bodnara "gorącym patriotą lewicy" i "zatwardziałym anarchistą, który nie zawaha się ostentacyjnie łamać prawa, by osiągnąć polityczne cele".
Na takie epitety minister sprawiedliwości miał sobie zasłużyć m.in. przez odwołanie prokuratora krajowego Dariusza Barskiego. Zdaniem autora tekstu z tygodnika "Sieci": "wcześniej Bodnar uznawał Barskiego na tej funkcji i już jako prokurator generalny wydawał mu liczne polecenia. Aż pewnego dnia przestał uznawać".
Marek Pyza pyta też retorycznie, czy to od widzimisię Bodnara zależy, kto jest prokuratorem, a kto nie.
Skandaliczne okładki "Sieci"
Tygodnik "Sieci" sam siebie opisuje jako "największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce". Właścicielami tytułu są bracia Karnowscy, bliźniacy Jacek i Marek. Wydawany przez nich tytuł popiera jedną opcję polityczną - Prawo i Sprawiedliwość.
Prawicowa okładka od lat szokuje dosadnymi okładkami, obrażającymi ideologicznych przeciwników "bliźniaków mniejszych", jak nazywani są Karnowscy. Jednym z najbardziej oburzających był numer z 2013 roku, na okładce którego Tomasz Lis został przedstawiony w nazistowskim mundurze z różańcem w zakrwawionej ręce. Całość została opatrzona tytułem "Prawie jak Goebbels".
Po ośmiu latach od publikacji dziennikarz wygrał sądową batalię z tygodnikiem.
Wielokrotnie bohaterem okładek tygodnika był Donald Tusk. Największe oburzenie wywołała jednak, z pozoru nie aż tak szokująca jak inne, okładka również z 2013 roku. Widać na niej obecnego szefa rządu uśmiechającego się do Władimira Putina. Zdjęcie miało zostać wykonane tuż po katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku.
"Obrazy z tego spotkania, jakie dotychczas znaliśmy, pokazywały premiera Tuska i Władimira Putina w pozach żałobnych. Jak jednak wynika z ujawnionej przez nas fotografii, nie jest to właściwy opis nastroju obu panów w tym tragicznym dla Polski momencie" - brzmiał komentarz do zdjęcia, zamieszczony w tygodniku "W Sieci".
Źródło: Tygodnik "Sieci", WP Wiadomości