Bułgarskie MSW zaczyna odtajniać archiwum

Bułgarskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
rozpoczyna odtajnianie swojego archiwum - oświadczył szef resortu Rumen Petkow.

Odtajnione i udostępnione będą dokumenty sprzed 1994 roku. Z wypowiedzi ministra wynika jednak, że otwarta zostanie tylko część archiwum, mniej niż połowa.

Eksperci resortu dokonali przeglądu ponad 750 tys. jednostek archiwalnych, przechowywanych w MSW, i postanowili, że z nich można odtajnić 253 tys.- powiedział minister.

Dostępne będą m.in. dokumenty, związane z niewyjaśnioną dotychczas śmiercią córki bułgarskiego przywódcy komunistycznego Todora Żiwkowa, Ludmiły, w 1980 r., a także z przebywaniem i działalnością w Bułgarii w latach 70. międzynarodowego terrorysty "Carlosa" - "Szakala". Po raz pierwszy będzie można zapoznać się z archiwami dotyczącymi przedwojennego szefa policji bułgarskiej Nikoły Geszewa, o współpracę z którym podejrzewano wielu działaczy komunistycznych, w tym Żiwkowa.

W archiwum MSW Bułgarii przechowuje się ok. 2 mln jednostek archiwalnych opatrzonych pieczęcią "tajne", łącznie ponad 100 mln stron. Ich całościowy przegląd i analiza zajmie sporo czasu- oświadczył minister Petkow.

Nie powiedział jednak, czy odtajniona dokumentacja zostanie przekazana państwowemu archiwum i czy nadal będzie przechowywana w budynkach MSW.

Resort spraw wewnętrznych i podporządkowany prezydentowi wywiad były w ostatnich trzech latach kilkakrotnie pozywane do sądu za uniemożliwianie dostępu do swych archiwów, które na mocy ustawy z 2002 r. należało odtajnić. Ostatnio w marcu proces z wywiadem wygrał dziennikarz, badający zabójstwo pisarza dysydenta Georgi Markowa w Londynie w 1978 roku, o które podejrzewane są ówczesne bułgarskie służby specjalne.

Według mediów bułgarskich, które w latach 90. zajmowały się tematem archiwów służb specjalnych, ponad połowa dokumentów, dotyczących tajnych współpracowników służb specjalnych reżimu komunistycznego, została zniszczona w grudniu 1989 i pierwszych dniach stycznia 1990 r. Za zniszczenie tego archiwum w 2000 r. wyroki sądowe otrzymali ówczesny minister spraw wewnętrznych Atanas Semerdzijew i była szefowa archiwów Nanka Serkedżiewa.

Ewgenia Manołowa

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Ukraina zapowiada ataki na rosyjską energetykę. "Używajcie świeczek"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Trump grozi Nigerii. "Możemy do niej wkroczyć z bronią"
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Polacy za aresztem dla Ziobry. Nowy sondaż zły dla byłego ministra
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Ignorują zarządzenie Kaczyńskiego. Problem z połową członków PiS
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Wyciek gazu w Toruniu. Akcja służb
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"