Bułgarska prasa: Rosja ustępuje w sprawie importu żywności
Import bułgarskiej żywności przez Rosję nie
zostanie wstrzymany od 1 stycznia - poinformował szef bułgarskiej służby weterynaryjnej Żeko Bajczew po
negocjacjach z rosyjskimi ekspertami w Brukseli.
01.12.2006 | aktual.: 01.12.2006 13:19
Jak powiedział sofijskiej gazecie "Dnewnik", bułgarskie firmy otrzymają certyfikaty na import według nowych wymogów władz rosyjskich.
Co najmniej 11 dużych zakładów mięsnych i 20 mleczarskich ubiegało się o certyfikaty na sprzedaż do Rosji. Dokument taki jest konieczny w wypadku 18 artykułów spożywczych.
Według wiceministra rolnictwa Dimitra Pejczewa, wymagania władz rosyjskich nie różnią się zasadniczo od kryteriów stosowanych przez UE przy dostępie do jej rynku wewnętrznego.
Rosyjscy weterynarze nie będą prowadzić inspekcji w każdej firmie, ubiegającej się o certyfikat. Jak ustalono w czasie rozmów w Brukseli, odwiedzą wybiórczo kilka zakładów i na tej podstawie wydadzą certyfikaty wszystkim.
Analitycy w Sofii uważali, że groźby Rosji w sprawie wstrzymania całego importu mięsa z UE - uzasadniane obawą, iż tą drogą trafi do niej zarażone mięso z Bułgarii i Rumunii - miały na celu wywarcie politycznego nacisku na Unię, a nie miały podłoża merytorycznego. Wiadomo bowiem, że od 1 stycznia 2007 r. import wieprzowiny do UE z dwóch przyszłych państw członkowskich będzie zakazany.
Ewgenia Manołowa