Wizyta byłego rumuńskiego monarchy ma charakter prywatny. Obaj byli monarchowie przebywają w pałacu Carska Bistrica w znanej miejscowości wypoczynkowej Borowec w górach Riła.
80-letni Michał Pierwszy przyjechał do Sofii z Bukaresztu samochodem, pokonując trasę liczącą ponad 400 km. Towarzyszą mu żona Anna, córka Margarete i jej mąż Radu, znany rumuński aktor.
Były rumuński król musiał abdykować w 1947 r. pod presją komunistów. Ówczesny rząd komunistyczny skonfiskował mu cały majątek, pozbawił obywatelstwa rumuńskiego i zmusił do opuszczenia kraju. Na wygnaniu Michał I zarabiał na życie pracując jako agent giełdowy, hodowca drobiu i pilot.
Po upadku komunizmu nowe władze rumuńskie trzykrotnie odmawiały mu wjazdu do Rumunii, a raz nawet deportowały go z lotniska. W 1992 roku, gdy zezwolono mu na przyjazd z okazji Wielkanocy, witało go prawie milion osób.
Przed pięcioma laty przywrócono mu obywatelstwo rumuńskie, a później zwrócono także część majątku. Obecnie pełni rolę honorowego ambasadora do spraw integracji z Unią Europejską. (mag)
