Bułgaria odcina się od Rosji. Wprowadziła nowy przepis
Od wtorku wszedł w życie nowy przepis w Bułgarii, w ramach którego samochody z rosyjskimi rejestracjami nie mają prawa wjechać na terytorium tego państwa. Wprowadzony zakaz dotyczy także tranzytu.
O zmianach i nowych sankcjach nałożonych na Rosję poinformowała rządowa agencja celna w Bułgarii. Jak wyjaśnia PAP, zakaz wjazdu z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi dotyczy zarówno samochodów osobowych, jak i transportowych, przeznaczonych do przewozu więcej niż 10 osób. Z kolei te pojazdy, które posiadają rosyjskie numery rejestracyjne, a znajdują się już na terytorium Bułgarii, muszą opuścić państwo w ciągu najbliższych 6 miesięcy.
Nie tylko Sofia
Bułgaria nie jest pierwszym krajem, który wprowadził w życie taki przepis. Zakaz obowiązuje już w pięciu innych państwach europejskich, a dokładnie w Litwie, Łotwie, Estonii, Finlandii, a także w Polsce.
Szef policji granicznej Anton Złazanow nie potrafił sprecyzować, ile pojazdów z rosyjskimi tablicami rejestracyjnymi wjeżdża miesięcznie na teren Bułgarii. Oświadczył natomiast, że bułgarskie władze "bardzo aktywnie pracowały od czwartku, żeby jak najszybciej wdrożyć zakaz"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zniesiono sankcję wobec czterech Rosjan
Unia Europejska zniosła we wrześniu sankcje nałożone wcześniej na czterech rosyjskich oligarchów. Jak informuje serwis Money.pl, sytuacja dotyczy szefa grupy Unified Social Security Grigorija Bieriozkina, byłego szefa Ozona Aleksandra Szulgina, przedsiębiorcy Farkhada Achmedowa , a także nieżyjącego już pułkownika Sił Zbrojnych Rosji Gieorgija Szuwajewa. Ich nazwiska nie pojawiły się na liście, gdy UE uchwalała przedłużenie istniejących już sankcji do 15 marca 2024 r.
Obecnie unijne środki zaradcze wobec agresora dotyczą 1,8 tys. osób oraz firm. Na ich mocy osoby znajdujące się na liście osoby otrzymują zakaz podróżowania po krajach UE oraz mają zamrożone aktywa finansowe.