Budżet województwa przyjęty. Skąd wziąć brakujące pieniądze?
Aż 200 mln zabraknie w kasie województwa śląskiego w 2015 roku. Wszystko przez budżet, który został przyjęty. Zgodnie z nim wydatki to ok. 1,9 mld zł, a planowane dochody to ok. 1,7 mld zł.
Przewidziany dochód na ten rok, jest o prawie 22 proc. mniejszy, niż w 2014 r. Jak tłumaczą przedstawiciele województwa, spadek związany jest z realizacją projektów unijnych oraz zakończeniem budowy Drogowej Trasy Średnicowej.
Czytając uchwalony budżet można wnioskować, że ponad połowa pieniędzy potrzebnych na utrzymanie województwa, będzie pochodziła z podatków od obywateli i przedsiębiorców (PIT oraz CIT) - wynosić będzie aż 58 proc.
Dziesiątą część budżetu województwa będzie subwencja ogólna , a pozostałą część Śląsk wypracuje sobie z działań własnych.
Niestety, dużo więcej będzie trzeba wydać, ponieważ na rok 2015 planuje się koszty w wysokości ok. 1,9 mld zł. Marszałek Wojciech Saługa wyliczył, że wśród priorytetowych wydatków są: dokończenie odcinka gliwickiego G2, kontynuację prac budowlanych przy zadaszeniu Stadionu Śląskiego oraz przygotowania do otwarcia Muzeum.
Jak przekazują urzędnicy, ujemna różnica pomiędzy dochodami i wydatkami oznacza, że w roku 2015 budżet województwa jest deficytowy. Zachodzi więc konieczność uzupełnienia dochodów o środki pochodzące z innych źródeł. Uchwała budżetowa jest zrównoważona przychodami w wysokości ok. 257,6 mln zł w tym kredyt 257,017 mln zł.