Sobowtór Putina. Szef wywiadu wskazuje na szczegóły
Szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow uważa, że Putina wcale nie było w tymczasowo okupowanym Mariupolu. Jak twierdzi, to był sobowtór dyktatora, co mają potwierdzać widoczne różnice anatomiczne. Jego zdanie podzielają inni eksperci.
17.05.2023 | aktual.: 18.05.2023 00:37
Od dłuższego czasu w sieci pojawiają się doniesienia na temat rosyjskiego dyktatora Władimira Putina i jego sobowtórów. Mają oni pojawiać się na różnych wydarzeniach publicznych.
Ostatnio temat powrócił, gdy podczas obchodów 9 maja w Moskwie i w tymczasowo okupowanym Mariupolu miał być obecny fałszywy Putin.
Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, publicznie wypowiedział się na temat sobowtóra rosyjskiego przywódcy. Według jego relacji w Mariupolu nigdy nie widziano prawdziwego Putina.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Putin nie odwiedził Mariupola, zrobił to jego sobowtór. Każda osoba ma swoje własne cechy anatomiczne - kształt i wzór uszu, odległość między oczami. Takich rzeczy nie da się podrobić, można to ewentualnie zmylić plastyką. To były dwie różne osoby - powiedział Budanow.
- Można to zobaczyć po uszach. Nie ma tak, że jednego dnia człowiek budzi się z jednym uchem, a innego z drugim - powiedział Budanow.
Słowa Budanowa potwierdza inny ekspert
Warto zauważyć, że temat sobowtórów nie jest nowy w historii polityki. W przeszłości podejrzewano o to wielu przywódców.
Rewelacje Budanowa nie są jedynym głosem w tej sprawie. Anton Heraszczenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy, zwrócił uwagę na różnice w okolicy szyi i podbródka u mężczyzn zidentyfikowanych jako Putin.
- Zdjęcia rosyjskiego przywódcy zrobione w Moskwie 21 lutego wydają się przedstawiać go z cieńszą szyją w porównaniu z policzkami mężczyzn sfotografowanych na Ukrainie w sobotę i niedzielę - powiedział Heraszczenko w jednym z wywiadów.
Czytaj także:
Źródło: Ukrainska Pravda