Brytyjskie zoo świętuje. Narodziny rzadkiego konia

Ogród zoologiczny w Hampshire podzielił się radosną informacją. Na świat przyszedł źrebak konia Przewalskiego, gatunku zagrożonego wyginięciem. Wiadomość jest bardzo ekscytująca, gdyż jest to gatunek, który przez prawie 40 lat nie występował na wolności.

Konie Przewalskiego w Marwell Zoo
Konie Przewalskiego w Marwell Zoo
Źródło zdjęć: © Marwell Zoo | Marwell Zoo
Monika Mikołajewicz

29.06.2022 | aktual.: 29.06.2022 11:51

Choć źrebię przyszło na świat pod koniec maja, ogród zoologiczny Marwell Zoo w Hampshire dopiero teraz podzielił się radosną nowiną.

Ten zagrożony wyginięciem gatunek wywodzi się z Azji Środkowej. Przez ekologów jest uważany za jedyny żyjący gatunek dzikich koni. W latach 1969-2008 uznawany był za wymarły na wolności. Powrócił na łono natury dzięki programom reintrodukcji.

Mały Basil z brytyjskiego zoo

Nowo narodzony koń Przewalskiego otrzymał imię Basil. Nie jest ono przypadkowe. Tak właśnie nazywał się pierwszy męski przedstawiciel tego gatunku zamieszkały w Marvell Zoo. Basil Senior urodził się w 1963 r. i był jednym z pierwszych zwierząt w ogrodzie zoologicznym w Hampshire. Brał on udział w wystawie zorganizowanej z okazji otwarcia obiektu. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez opiekunów mały Basil trzyma się blisko matki i jest otoczony troskliwą opieką pozostałych samic w stadzie.

- Źrebię płci męskiej będzie nadal ważną częścią europejskiego programu hodowli ex situ (poza miejscem) - oświadczył ogród zoologiczny.

To nie pierwsze takie źrebię

Basil nie jest pierwszym koniem Przewalskiego, który narodził się w Marwell Zoo. W ubiegłym roku przyszedł na świat inny samiec, który otrzymał imię Altan. Niestety, ze względu na stan zdrowia po kilku miesiącach źrebię musiało zostać poddane eutanazji.

- Altan urodził się ze schorzeniem, które nasze zespoły zajmujące się zwierzętami monitorowały przez kilka miesięcy. Konsultowały się też z zewnętrznymi ekspertami ds. koni i weterynarii. Trudna decyzja o eutanazji została podjęta, gdy stało się jasne, że stan zwierzęcia się nie poprawi – powiedział rzecznik Marwell dla "MailOnline".

Zobacz także
Komentarze (19)