Brytyjskie wojsko wkroczyło do Syrii?
Brytyjskie siły wkroczyły 10 kilometrów w głąb Syrii po przejściu granicy z Turcją - podaje izraelski portal debka.com, powołując się na niepotwierdzone donosy brytyjskich, francuskich i tureckich źródeł wojskowych.
26.06.2012 | aktual.: 26.06.2012 16:54
Według witryny, specjalizującej się w publikowaniu informacji z kręgów militarnych i wywiadowczych, wojsko ustanowiło "strefę bezpieczeństwa" wzdłuż granicy. Portal spekuluje, że jeśli potwierdzą się doniesienia o ustanowieniu strefy przez zewnętrzne siły, to może to oznaczać, że wkrótce inne państwa zachodnie pójdą w ślady Brytyjczyków. W ten sposób powstałoby więcej miejsc "bezpiecznego azylu w innych rejonach Syrii". Jest jednak wątpliwe, by Syria, Rosja i Iran zaakceptowały taki rozwój wypadków. Moskwa i Teheran wielokrotnie podkreślały, że nie będą tolerowały zbrojnej interwencji w Syrii.
Doniesienia o wkroczeniu Brytyjczyków do Syrii zbiegają się z informacjami o zaciekłych walkach w rejonie Damaszku - stolicy państwa. Według organizacji pozarządowych ostatnie starcia są najcięższymi od czasu wybuchu rebelii 15 miesięcy temu.
Informacje o udziale Brytyjczyków w syryjskim konflikcie pierwszy raz pojawiły się w lutym tego roku. Wtedy portal debka.com pisał o żołnierzach sił specjalnych, którzy mieli doradzać powstańcom.
Czytaj więcej: Brytyjskie siły specjalne widziane w Syrii