Brytyjskie opinie o sytuacji politycznej w Polsce
Odejściu Leszka Millera ze stanowiska
najprawdopodobniej nie będzie towarzyszyć wyraźna zmiana polityki
wobec Unii Europejskiej, ale ustąpienie premiera może nie
powstrzymać rozpadu Sojuszu - ocenia "Financial Times".
27.03.2004 | aktual.: 27.03.2004 16:55
Gazeta zauważa, że polski rząd zasygnalizował ostatnio gotowość do kompromisu w sprawie formuły głosowania przyjętej w traktacie nicejskim i że rozłamowa grupa socjaldemokratów zapowiedziała poparcie dla planu reform fiskalnych wicepremiera Jerzego Hausnera.
"Rząd Leszka Millera został podkopany przez malejące wskaźniki aprobaty i podziały wewnętrzne" - podkreśla "Financial Times". Wśród powodów niepopularności rządu gazeta wymienia skandale korupcyjne, wysokie bezrobocie i odejście od lewicowych korzeni na rzecz liberalnej polityki gospodarczej.
Pisząc o "upadku na duchu" po lewej stronie polskiej sceny politycznej, FT nie wyklucza, że podziały w SLD mogą się nie skończyć na obecnym wyjściu dwudziestokilkuosobowej grupy marszałka Marka Borowskiego z partii.
Zdaniem gazety "wśród tradycyjnych zwolenników postkomunistów jest wielu takich, którzy poczuli się jak u siebie w domu w populistycznej Samoobronie - ugrupowaniu podejrzliwie nastawionym do zagranicznych inwestorów, domagającym się większego opodatkowania ludzi, którym się lepiej powodzi, i zwiększenia wydatków rządowych".
Z kolei analitycy banku JP Morgan w cotygodniowym komentarzu o nowych rynkach zwracają uwagę, że "w Polsce napięcie nie przestaje pulsować pod powierzchnią życia politycznego". Według nich rezultatem zmiany na urzędzie premiera mogą być przedterminowe wybory. Zauważają też, że "ostatnie napięcia polityczne w Polsce następują w czasie, gdy z powodu zmiany rządu w Hiszpanii pogłębia się izolacja polityczna Polski".
Oba kraje blisko współpracowały, administrując tą samą strefą w środkowym Iraku i przeciwstawiając się projektowi europejskiej konstytucji. JP Morgan spekuluje, iż wynikiem izolacji Polski może być to, że "populistyczna opozycja nasili ataki na UE i rolę Polski w Iraku".