Brytyjskie media o wyborach w Polsce. Kinga Duda nazwana "polską Ivanką Trump"

Po wyborach prezydenckich w Polsce brytyjskie media sporo miejsca poświęciły córce Andrzeja Duda. Kinga Duda wygłosiła przemówienie, w którym namawiała do jedności. W Wielkiej Brytanii nazwana została "polską Ivanką Trump".

Brytyjskie media o wyborach w Polsce. Kinga Duda nazwana "polską Ivanką Trump"
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images
Łukasz Witczyk

Brytyjskie media oceniają wybory w Polsce. Kinga Duda "polską Ivanką Trump"

Brytyjskie media z rezerwą przyjęły wynik wyborów prezydenckich w Polsce. Przypomnijmy, że na drugą kadencję wybrany został Andrzej Duda, który zyskał 51,03 proc. poparcia. Jego konkurent w drugiej turze - Rafał Trzaskowski - otrzymał 48,97 proc. głosów. Podczas wieczoru wyborczego w Pułtusku przemawiała córka prezydenta, Kinga Duda. Zwróciła ona uwagę na to, by Polacy żyli w jedności. Na tym skupiły się brytyjskie media.

"Polska Ivanka Trump błaga o jedność, ale rządzący maszerują do dyktatury. Kinga Duda próbowała uleczyć rany swojego narody po gorzkich wyborach, które pozwoliły partii jej ojca zacieśnić władzę. Była to jedna z najbrzydszych bitew wyborczych w najnowszej historii Polski. Ale gdy Andrzej Duda został wybrany na drugą kadencję, w krajowych mediach pojawiło się nowe źródło fascynacji: jego córka Kinga" - czytamy w "The Sunday Times".

Dziennikarze zwrócili uwagę na pojednawczy ton jej przemówienia po kampanii naznaczonej antygejowskimi obelgami i powiewem antysemityzmu. W osobie Kingi Dudy i jej przemówieniu brytyjskie media wiążą nadzieję na to, że polski rząd zmieni kurs.

"Andzej Duda wykorzystał podziały miasto-wieś"

"The Guardian" zwrócił uwagę na to, że Rafał Trzaskowski miał wysokie poparcie w dużych miastach, a Andrzej Duda na wsiach i w mniejszych miejscowościach. "W wyborach prezydenckich triumfował prawicowy populista, obiecując przywrócenie wsi jej godności" - czytamy w brytyjskim dzienniku.

"Duda wygrał tylko w czterech z 30 największych polskich miast, a w większości wypadł znacznie gorzej niż pięć lat temu, co sugeruje pogłębiający się podział między miastem a wsią w Polsce" - dodaje "The Guardian".

Wybory prezydenckie. Co powiedziała Kinga Duda?

- Niezależnie od tego kto wygra wybory, wszyscy jesteśmy równi, nikt nie zasługuje na to, żeby być obiektem nienawiści, nikt nie może bać się wyjść z domu – powiedziała podczas wieczoru wyborczego po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów Kinga Duda.

- Wiem, że tata będzie dobrze wykonywał swoje zadania, bo jest dobrym człowiekiem, który kocha ludzi i kocha ten kraj. Chciałabym zaapelować o to, by nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, kogo popieramy i kogo kochamy. Wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek. Nikt nie zasługuje na to, by być obiektem nienawiści, absolutnie nikt - mówiła Kinga Duda. Na te słowa zwracają uwagę zagraniczne media.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)