ŚwiatBrytyjski MI5 powraca, by tropić rosyjskich szpiegów

Brytyjski MI5 powraca, by tropić rosyjskich szpiegów

Brytyjski kontrwywiad (MI5) po raz pierwszy od
czasów zimnej wojny rozbudowuje operacje z myślą o
rozpracowywaniu szpiegów rosyjskich, chińskich i innych - napisał
dziennik "Guardian" powołując się na anonimowe źródła
rządowe.

09.07.2008 | aktual.: 09.07.2008 11:07

Według internetowych stron MI5 co najmniej 20 zagranicznych służb wywiadowczych działa na Wyspach przeciwko brytyjskim interesom; wzmożoną aktywność wykazują zwłaszcza wywiady rosyjski i chiński. Liczba oficerów wywiadu rosyjskiego jest obecnie równie wysoka jak za czasów ZSRR.

MI5 ocenia, że 30 rosyjskich agentów trudni się szpiegostwem pod szyldem oficjalnego statusu dyplomaty lub przedstawiciela handlowego. Zajmują się szpiegostwem przemysłowym i wojskowym, ponadto zbierają dane o działalności rosyjskich opozycjonistów mieszkających w Londynie, takich jak Borys Bierezowski.

"Wprawdzie priorytetem pozostaje islamski ekstremizm i terroryzm wyrastający z inspiracji Al-Kaidy, ale funkcjonariusze MI5 zostali przeniesieni do zadań przeciwko bardziej tradycyjnym służbom wywiadowczym, które mają wrogie intencje" - cytuje "Guardian" swoje źródło.

Według brytyjskich ocen rosyjski wywiad jest zainteresowany szczególnie polityką energetyczną Zachodu z uwagi na znaczenie sektora energii dla gospodarki rosyjskiej i polityki zagranicznej Moskwy.

"Wprawdzie W. Brytania jest mniej zależna od importu rosyjskiej ropy i gazu niż inne kraje UE, ale kwestia energii została uwypuklona w brytyjskiej, narodowej strategii bezpieczeństwa opublikowanej w marcu br." - dodaje gazeta.

Dokument ten stwierdza m. in., iż rosnące ryzyko niedoborów energii zwiększy potencjał sporów i konfliktów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)