ŚwiatBrytyjczycy widzą związek między Irakiem a zamachami w Londynie

Brytyjczycy widzą związek między Irakiem a zamachami w Londynie

85% Brytyjczyków uważa, że ataki terrorystyczne z 7 i 21 lipca mają związek z zaangażowaniem Londynu w wojnę w Iraku - wynika z sondażu opublikowanego w "Daily Mirror".

25.07.2005 | aktual.: 25.07.2005 07:42

Według badania przeprowadzonego na zlecenie dziennika oraz telewizji ITV, dla 23% badanych konflikt w Iraku jest głównym powodem, dla którego zamachowcy przeprowadzili w Londynie krwawe ataki; 62 proc. jest zdania, że obecność Wielkiej Brytanii w Iraku to jeden z czynników mających wpływ na zaatakowanie londyńczyków.

12% ankietowanych nie widzi żadnego związku między poparciem przez Wielką Brytanię USA w Iraku a dwiema seriami lipcowych zamachów.

Taktyka brytyjskich antyterrorystów, zezwalająca funkcjonariuszom "strzelać, aby zabić dla ochrony", ma poparcie 71% ankietowanych Brytyjczyków, pomimo fatalnej pomyłki policji, która zastrzeliła podczas piątkowej operacji niewinnego Brazylijczyka.

Badanie przeprowadził ośrodek YouGov w dniach 22-24 lipca. Wzięło w nim udział 1.671 osób.

Źródło artykułu:PAP
sondażzamachlondyn
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)