Brytyjczycy chcą wprowadzić system "ile wyrzucasz, tyle płać"
Brytyjski związek samorządów lokalnych (LGA) przedstawił projekt wyposażenia koszy w mikroczipy, które obliczałyby, ile dane gospodarstwo domowe ma zapłacić za śmieci.
22.08.2007 | aktual.: 22.08.2007 12:46
LGA zaproponował także "system worków", w ramach którego gospodarstwa domowe miałyby płacić z góry za worki na śmieci. Torby mają mieć różne rozmiary i różne ceny tak, aby Brytyjczycy mogli wybrać odpowiednią wielkość i nie "przepłacali" za wywóz odpadów.
Pomysły samorządowców zrodziły się po tym, jak ankieta przeprowadzona przez LGA wśród 1028 osób wykazała, że ponad dwie trzecie Brytyjczyków popiera wprowadzenie systemu "ile wyrzucasz, tyle płać" w zamian za ulgę w podatku od nieruchomości (council tax). Tylko jedna na pięć osób zdecydowanie sprzeciwiła się nowemu projektowi.
Jeśli samorządy wprowadzą system "ile wyrzucasz, tyle płać", będzie to promocja recyklingu, a nie próba podstępnego wprowadzenia nowego podatku - powiedział przewodniczący rady ds. środowiska w LGA, Paul Bettison.
Jednak grupa lobbingowa stowarzyszenia podatników (Taxpayers' Alliance) ma pewne wątpliwości. "Ludzie prawdopodobnie zaakceptują zróżnicowane opłaty za wywóz śmieci, jednak ulgi podatkowe musiałyby być na poziomie 20 funtów miesięcznie, by wprowadzenie nowego systemu było opłacalne dla Brytyjczyków" - poinformowała grupa w oświadczeniu.
Bettison ostrzegł władze samorządowe, że jeśli ilość utylizowanych śmieci się nie zmniejszy, Wielkiej Brytanii grożą kary Unii Europejskiej w wysokości nawet 3 miliardów funtów (17 miliardów złotych).
