Brutalny napad w Suwałkach, policja szuka świadków
Policja poszukuje świadków
brutalnego napadu na 60-letnią kobietę i 13-letniego chłopca, do
którego doszło w piątek w Suwałkach.
Dwaj zamaskowani sprawcy zabrali kobiecie torebkę z wyrobami jubilerskimi. Obie ofiary napadu są w szpitalu, kobieta w stanie bardzo ciężkim.
Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku wyznaczył 5 tys. zł nagrody dla osoby, której informacje bezpośrednio przyczynią się do ujęcia sprawców tego przestępstwa - poinformował Andrzej Baranowski z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Do napadu doszło w piątek wczesnym popołudniem. Mieszkańcy jednego z wieżowców przy ul. Pułaskiego w Suwałkach zawiadomili policję o dwóch poważnie pobitych osobach, starszej kobiecie i nastolatku, jej sąsiedzie.
Okazało się, że do windy, którą oboje zamierzali jechać z parteru na górę, tuż przed jej startem wbiegło dwóch młodych, zamaskowanych mężczyzn. Kobieta i chłopak zostali brutalnie pobici, prawdopodobnie metalowymi prętami. Sprawcy zadawali ciosy także w głowy.
Kobiecie zabrali torebkę. Policja podaje jedynie, że w środku były wyroby jubilerskie, ich wartość nie została jeszcze oszacowana. Wiadomo, że kobieta zawodowo prowadziła punkt handlowy z wyrobami ze złota.
Policja nie wyklucza, że sprawców mogło być więcej, niż dwóch. Z pierwszych ustaleń wynika, że przestępcy mają 16-18 lat. Wyższy z nich to blondyn, o wzroście ok.180 cm, ubrany był w niebieskie dżinsy i pomarańczową koszulkę. Drugi napastnik, niższy, ubrany był w ciemne rzeczy.
Policja przypuszcza, że przestępcy wcześniej obserwowali ofiarę dlatego policja liczy na to, że są świadkowie, których informacje, choćby drobne, pomogą ustalić i zatrzymać przestępców. Prosi o kontakt z Komendą Miejską Policji w Suwałkach tel. 087 564-15-00lub z najbliższą jednostką policji tel. 997.