Brutalne zabójstwo 36‑letniej Polki w Anglii. Ciało znalazł 14‑letni syn
Do dramatycznych wydarzeń doszło w mieście w Halifax w hrabstwie West Yorkshire. Chłopiec znalazł w domu zakrwawione ciało swojej matki. 36-letnia Monika Lasek została najprawdopodobniej pchnięta nożem. W sprawie zatrzymano mężczyznę.
29.11.2017 | aktual.: 29.11.2017 06:54
"Krzyczał i wzywał pomocy. Było dużo krwi. Kiedy ją zobaczyłem, wiedziałem, że już nie żyje" - opisał wydarzenia w rozmowie z "The Sun" sąsiad kobiety, Janusz Sawka. Ciało Polki znalazł jej 14-letni syn, który zaalarmował sąsiadów. Był w szoku. Sąsiedzi wybili okna, żeby dostać się do mieszkania kobiety.
Natychmiast wezwano policję. Funkcjonariusze zatrzymali na miejscu 35-letniego mężczyznę. Na jego ciele były niegroźne obrażenia. Został aresztowany pod zarzutem zabójstwa.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że Polka została pchnięta nożem. - Apelujemy do wszystkich, którzy mogą mieć informacje na jej temat, o zgłaszanie się. Śledztwo jest na wstępnym etapie - powiedział detektyw Jim Griffiths.
Do tragedii doszło 26 listopada w Halifax w hrabstwie West Yorkshire około godz. 11:30 lokalnego czasu.
Kobieta osierociła troje dzieci. Na jej ciele były widoczne obrażenia po pchnięciu nożem.