Brutalne starcia na ulicach Pragi; spór o tarczę trwa
Przepychanki między przeciwnikami amerykańskiej tarczy antyrakietowej a uczestnikami obchodów 19. rocznicy aksamitnej rewolucji zakłóciły uroczystości przy tablicy pamiątkowej w Pradze.
Na miejscu obchodów, gdzie 17 listopada 1989 r. milicja brutalnie rozpędziła studencką demonstrację, zjawiła się kilkusetosobowa grupa przeciwników rozmieszczania tarczy antyrakietowej w Europie.
Na tablicy pamiątkowej przyczepili hasła sprzeciwiające się zainstalowaniu tarczy, co wywołało oburzenie uczestników obchodów, którzy zerwali hasła.
W momencie, gdy premier Mirek Topolanek i inni przedstawiciele władz składali kwiaty, policja odciągnęła z miejsca obchodów dwoje uczestników tarczy, którzy trzymali flagi protestacyjne, odmawiając oddalenia się.
Później do przeciwników tarczy przyłączyli się przeciwnicy partii komunistycznej z transparentem "Zdelegalizujmy komunistów". Napięcie utrzymywało się przez cały dzień.