Brutalna napaść w Londynie - zbiera się sztab antykryzysowy

Brytyjski premier David Cameron zwołał nadzwyczajne posiedzenie sztabu antykryzysowego Cobra po tym, jak dwaj sprawcy brutalnie zabili mężczyznę na ulicy w Londynie. Według źródeł rządowych napaść jest traktowana jako możliwy atak terrorystyczny.

Miejsce zdarzenia
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Yusuf Kayalar

Zobacz zdjęcia: Brutalne morderstwo w Londynie

- Premier poprosił minister spraw wewnętrznych (Theresę May) o zwołanie posiedzenia Cobry - poinformowała kancelaria premiera. Media zwracają uwagę, że zwoływane są one tylko w sprawach, które mogą mieć znaczenie dla bezpieczeństwa państwa.

Jak podaje BBC z powołaniem się na źródła rządowe, napaść, do której doszło ok. godz. 16.20 czasu polskiego, traktowana jest jako możliwy atak terrorystyczny.

Według cytowanych przez BBC świadków zdarzenia dwaj napastnicy w wieku ok. 20 lat o nieeuropejskich rysach nożem przypominającym maczetę zaatakowali mężczyznę idącego ulicą w dzielnicy Woolwich we wschodnim Londynie. Jak podała agencja PA, obcięli mu głowę, wznosząc okrzyki "Allahu akbar" (Bóg jest wielki).

Według świadków napastnicy przeciągnęli ciało ofiary na środek ulicy i tam je zostawili. Wymachując bronią palną i nożami, domagali się od znajdujących się w pobliżu ludzi, by robili im zdjęcia. - O wszystkim zapomnieli, martwili się tylko o to, czy robią im zdjęcia - mówił jeden ze świadków.

Kiedy na miejsce przybyła policja, napastnicy nie próbowali zbiec, grozili policjantom i zmusili ich do użycia broni. Przedstawiciel Scotland Yardu Simon Letchford poinformował, że policjanci otworzyli ogień do mężczyzn, którzy - zdaniem policji - byli uzbrojeni. Mężczyźni z ranami postrzałowymi zostali przewiezieni do dwóch różnych szpitali. Letchford potwierdził, że zginęła jedna osoba.

Poseł z miejscowego okręgu Nick Raynsford twierdzi, że ofiarą napaści padł jeden z żołnierzy stacjonujących w pobliskich koszarach, jednak nie zostało to oficjalnie potwierdzone. Według jednego ze świadków zaatakowany mężczyzna miał na sobie koszulkę z nazwą wojskowej organizacji dobroczynnej.

Na miejscu tragedii natychmiast zwiększono środki bezpieczeństwa; teren patrolują śmigłowce, najbliższe ulice zablokowano.

Premier David Cameron, który przebywa z wizytą w Paryżu, wystąpił na specjalnej konferencji prasowej. Cameron powiedział, że "jest duże prawdopodobieństwo", że morderstwo było atakiem terrorystycznym. Dodał, że "wszystkie społeczności w Wielkiej Brytanii potępią zabójstwo".

Wybrane dla Ciebie

Niezwykłe zjawisko na plaży w Międzyzdrojach. Bałtyk wyrzucił tysiące meduz
Niezwykłe zjawisko na plaży w Międzyzdrojach. Bałtyk wyrzucił tysiące meduz
Polacy zginęli w Egipcie. Śledztwo utknęło
Polacy zginęli w Egipcie. Śledztwo utknęło
Korea Płn. kluczowym dostawcą Rosji. Ujawniono skalę wsparcia
Korea Płn. kluczowym dostawcą Rosji. Ujawniono skalę wsparcia
Orban stanowczo. "UE się rozpada"
Orban stanowczo. "UE się rozpada"
Litwa nie zrezygnuje z sankcji na Rosję bez pełnej integralności Ukrainy
Litwa nie zrezygnuje z sankcji na Rosję bez pełnej integralności Ukrainy
Greta Thunberg deportowana do Aten. Niepokojące relacje
Greta Thunberg deportowana do Aten. Niepokojące relacje
Kolejny upadek rządu. Sugeruje Macronowi dwa wyjścia
Kolejny upadek rządu. Sugeruje Macronowi dwa wyjścia
19-latka wjechała w budynek. Twierdziła, że to przez kota
19-latka wjechała w budynek. Twierdziła, że to przez kota
Polacy z flotylli do Gazy mają opuścić izraelskie więzienie
Polacy z flotylli do Gazy mają opuścić izraelskie więzienie
Brutalne pobicie nad zalewem. Do aresztu trafiło ośmiu pseudokibiców
Brutalne pobicie nad zalewem. Do aresztu trafiło ośmiu pseudokibiców
Pościg i kolizja z radiowozem. 25-latek uciekał z dożywotnim zakazem
Pościg i kolizja z radiowozem. 25-latek uciekał z dożywotnim zakazem
Wielka akcja policji, zatrzymania m.in. w szpitalu. Mamy oświadczenie
Wielka akcja policji, zatrzymania m.in. w szpitalu. Mamy oświadczenie