PolskaBrudziński: w czasie żałoby nie powinno być sporu

Brudziński: w czasie żałoby nie powinno być sporu

Joachim Brudziński wyraził żal z powodu sporu, dotyczącego powiadomienia prezydenta o katastrofie w Mirosławcu.
Przewodniczący Zarządu Głównego Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że nie należało w czasie żałoby narodowej podejmować dyskusji na temat, kiedy prezydent dowiedział się o katastrofie.

28.01.2008 | aktual.: 28.01.2008 07:59

Brudziński powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że być może nie należało nadawać w sobotę w Programie Trzecim audycji "Śniadanie w Trójce". To tam prezydencki minister Robert Draba powiedział, że prezydent dowiedział się o katastrofie już po odlocie do Chorwacji. Joachim Brudziński wyraził opinię, że opoźnienie wyniknęło ze złych procedur, a nie z czyjejś złej woli. Zaprzeczył przy tym, aby PiS przygotowywało atak na ministra obrony Bogdana Klicha.

Joachim Brudziński powiedział, że zarzuty wobec szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztofa Bondaryka potwierdzają opinię PiS-u o patologiach w Urzędzie Ochrony Państwa. "Rzeczpospolita" napisała, że Bondaryk doprowadził do odwołania białostockiego prokuratora, który prowadził śledztwo w sprawie spółki jego brata. Według gazety w latach 90., gdy Krzysztof Bondaryk był szefem delegatury UOP w Białymstoku, spółka ta miała uczestniczyć w przemycie złota.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)