Brexit: choć tysiące Brytyjczyków chce pozostać w UE, premier Theresa May pozostaje niewzruszona
Brexit: Wielka Brytania rozważa wydłużenie okresu przejściowego po wyjściu z UE. Tysiące Brytyjczyków pragnie ponownego referendum.
Brexit – wydłużenie okresu przejściowego
#
Zgodnie z aktualnymi propozycjami okres przejściowy po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej miałby obowiązywać od 30 marca 2019 roku do 31 grudnia 2020. Dzięki niemu obie strony zyskają czas ustalenie reguł przyszłego porozumienia handlowego. Chociaż w tym czasie Wielka Brytania jako kraj nienależący do UE nie będzie miała głosu w Radzie Europejskiej, jej przepisy dotyczące wspólnego rynku z UE oraz swoboda przepływu osób będą nadal obowiązywać.
Dłuższy okres przejściowy nie jest pożądany
Premier nie chce ponowengo referendum
Zdaniem brytyjskiej premier Theresy May, przedłużenie okresu przejściowego jest niepożądane. Najkorzystniejszą opcją zarówno dla Wielkiej Brytanii, Irlandii, jaki i Unii Europejskiej byłoby opracowanie i wdrożenie szczegółów przyszłej relacji do 1 stycznia 2021 roku. May zaproponowała, ze jeżeli do końca 2020 roku przyszłe porozumienie nie będzie gotowe, Wielka Brytania podejmie suwerenny wybór pomiędzy rozwiązaniem awaryjnym dla całego Zjednoczonego Królestwa lub minimalnym rozszerzeniem okresu przejściowego.
Protest społeczeństwa przeciwko Brexitowi
Chociaż brytyjska premier po raz kolejny odrzuciła sugestię ponownego referendum w sprawie wyjścia Wielkie Brytanii z UE, nie wszyscy podzielają jej zdanie. W sobotę w Londynie odbył się marsz przeciwko brexitowi. Na ulicę wyszły tłumy Brytyjczyków domagających się przeprowadzenia ponownego referendum. Według szacunków organizatorów marszu, wzięło w nim udział aż do 700 tys. ludzi.