Brazylijski program kosmiczny został zawieszony po tym, jak w sierpniu zeszłego roku kilka dni przed startem stanęła w płomieniach rakieta na kosmodromie Alcantara w Brazylii. Zginęło wówczas 21 osób.
W opublikowanym w tym tygodniu raporcie stwierdzono, że powodem pożaru były problemy techniczne. W dokumencie wytknięto też agencji niekompetencje jej pracowników oraz niskiej jakości wyposażenie.
W konkluzji raportu znalazło się stwierdzenie, że do ponownego wznowienia programu kosmicznego potrzeba 35 milionów dolarów.
Rzecznika agencji Vania Gurguel zapewniła, że rząd przeznaczył te pieniądze na potrzeby programu. Nie podała jednak, kiedy zostaną przekazane agencji.
Brazylia już trzykrotnie próbowała wysłać w kosmos rakiety zdolne wynosić na orbitę satelitów. Rakiety wystrzelone w 1997 roku i w 1999 roku uległy zniszczeniu wkrótce po starcie z powodu problemów technicznych.
Jeśli Brazylii uda się w końcu wysłać rakietę w kosmos, będzie pierwszym krajem Ameryki Łacińskiej, który tego dokona.
