ŚwiatBrazylia wyda Włochom "Zbrojnego Proletariusza"

Brazylia wyda Włochom "Zbrojnego Proletariusza"

Federalny Trybunał Najwyższy Brazylii zaaprobował pięcioma głosami przeciwko czterem ekstradycję do Włoch 54-letniego Cesare Battistiego, byłego członka organizacji Zbrojni Proletariusze, skazanego przez włoski sąd na dożywotnie więzienie za cztery zabójstwa dokonane w latach 70.

Brazylia wyda Włochom "Zbrojnego Proletariusza"
Źródło zdjęć: © AP

18.11.2009 | aktual.: 19.11.2009 00:24

Ta ultralewicowa organizacja stanowiła odgałęzienie słynnych Czerwonych Brygad. Przed czterdziestu laty siały one terror we Włoszech. Sąd uznał Battistiego winnym zabójstwa dwóch policjantów, jubilera i rzeźnika.

O wyniku głosowania w sprawie Battistiego, który korzystał z prawa azylu politycznego w Brazylii, zadecydował głos przewodniczącego Trybunału, Gilmara Mendesa. Uznał on, że zabójstwa popełnione przez Battistiego nie miały charakteru politycznego, lecz były zbrodniami pospolitymi.

Przed 28 laty Battisti uciekł z włoskiego więzienia i schronił się we Francji, a następnie w Meksyku, gdzie rozpoczął nowy rozdział w swoim życiu: zaczął pisać powieści.

W 1993 roku włoski sąd apelacyjny zatwierdził wydany na Battistiego wyrok dożywotniego więzienia.

Już jako uznany pisarz Battisti powrócił w 1990 roku do Francji, gdzie za rządów prezydenta Francois Mitterranda znalazł schronienie do czasu, gdy zmiana stanowiska władz francuskich w sprawie prawa azylu politycznego skłoniła go do ucieczki do Brazylii w 2004 roku.

W marcu 2007 roku został aresztowany w Rio de Janeiro w wyniku wspólnej operacji policji brazylijskiej, francuskie i włoskiej.

Po aresztowaniu władze brazylijskie początkowo odmówiły udzielenia mu azylu politycznego. Battisti odwołał się jednak do brazylijskiego ministra sprawiedliwości Tarso Herza Genro i uzyskał status uchodźcy politycznego. Wywołało to ostre napięcie dyplomatyczne w stosunkach włosko-brazylijskich, a Rzym w akcie protestu w ubiegłym tygodniu wycofał na miesiąc z Brazylii, w oczekiwaniu na decyzję, swego ambasadora.

Tę decyzję unieważnił w środę wyrok brazylijskiego Federalnego Trybunału Najwyższego.

Włoski minister spraw zagranicznych Franco Frattini wyraził w środę "głębokie zadowolenie" z powodu decyzji brazylijskiego Trybunału. Wskazał na "historyczne więzy przyjaźni" łączące Włochy i Brazylię.

W ubiegłym tygodniu, w oczekiwaniu na decyzje Trybunału, Battisti rozpoczął strajk głodowy i oświadczył, że "nie wróci żywy do Włoch".

Zgodnie z konstytucja brazylijską, ostateczna decyzja, czy Battisti zostanie poddany ekstradycji, należy do prezydenta. Według ekspertów, na których powołuje się agencja AFP, istnienie traktatu ekstradycyjnego między Brazylią i Włochami zmusza prezydenta Luisa Inazio Lula da Silvę do zatwierdzenia werdyktu Trybunału. Nawet jeśli prezydent nie jest zwolennikiem ekstradycji Battistiego, którego część brazylijskiej opinii publicznej uważa za więźnia politycznego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)