Braun: odpowiedź dla PiS po wyjaśnieniach TVP
KRRiT odpowie na skierowane do niej protesty Prawa i Sprawiedliwosci po otrzymaniu wyjaśnień od TVP - poinformował Juliusz Braun, przewodniczący Rady. Nie jest on jednak przekonany, że PiS jest dyskryminowany w TVP.
O dyskryminowaniu komitetu Prawa i Sprawiedliwość w telewizji publicznej mówili jego liderzy podczas piątkowej konferencji prasowej. Domagają się reakcji KRRiT w tej sprawie.
Powoływali się przy tym na zestawienie obecności ugrupowań politycznych w programach wysokiej oglądalności TVP w maju i czerwcu, z którego wynika, iż np. SLD i UP poświęcono w tych programach 284 minuty, PiS tylko 6 minut.
W przypadku dwóch protestów, które otrzymaliśmy od komitetu Prawa i Sprawiedliwość zwróciliśmy się zgodnie z procedurą do TVP. Po zapoznaniu się z wyjaśnieniami komitet otrzyma od nas odpowiedź - powiedział Braun.
Na pytanie czy jego zdaniem PIS jest dyskryminowane w TVP odpowiedział: na pewno te partie, które mają obecnie mocną pozycję w parlamencie i mają największe poparcie, a tu PiS się mieści, są bardziej eksponowane w programach, i jako generalna zasada wydaje mi się to uzasadnione.
Braun stwierdził, że PiS chyba jest zauważany w programach wyborczych. Podkreślił, że w przypadku głównych wydań Wiadomości i Panoramy, na które - jak mówił - politycy najczęściej zwracają uwagę - nie da się zaspokoić wszystkich ugrupowań.
Innego zdania jest Jarosław Sellin, członek KRRiT. Według niego istnieją rażące dysproporcje w obecności poszczególnych komitetów w TVP. TVP jawi się jako instrument kampanii wyborczej SLD. Natomiast komitet PiS jest nieobecny na antenie - uważa.
Przewodniczący KRRiT poinformował, że do Rady wpłynęło już dużo skarg rożnych komitetów. Są wśród nich protesty m.in. PSL i SLD-UP. Jak zapewnił, wszystkie skargi zostaną rozpatrzone przez Radę. (an)