Brak porozumienia w sprawie marszałka Sejmu

Platforma zgłosi jutro kandydaturę Bronisława Komorowskiego na tę funkcję. PiS rozważa albo zgłoszenie jutro własnego kandydata albo przerwanie pierwszego posiedzenia sejmu i wybór marszałka w przyszłym tygodniu kiedy znany będzie nowy prezydent. Decyzję w tej sprawie władze PiSu maja podjąć dziś lub jutro rano.

Poinformował o tym po spotkaniu z sekretarzem generalnym PO Grzegorzem Schetyną szef klubu parlamentarnego PiS Ludwik Dorn. PO przyjęła konfrontacyjną linię działania, może to utrudnić porozumienie kolaicyjne - dodał Dorn.

Lider klubu PiS dodał, że oferta PiSu dotycząca objęcia przez polityka PO funkcji marszałka sejmu była związana z zawarciem kompleksowego porozumienia koalicyjnego, którego na razie nie ma. Dorn określił jednocześnie Komorowskiego jako problem sam w sobie, osobę wrogą PiSowi. Polityk PiS zapowiedział, że jeśli Platforma zgłosi jutro tę kandydaturę bez wcześniejszego porozumienia z PiSem, to PiS zagłosuje przeciw.

Dorn powtórzył także, że między PiSem a PO utrzymuje się także rozbieżność w sprawie tego, czy wszystkie kluby parlamentarne powinny mieć swojego wicemarszałka w sejmie - czego chce PiS, czy cztery największe bez PSLu - czego chce PO.