Trwa ładowanie...

Będzie nowy film o Kaczyńskich? To on ma zagrać główną rolę

- Ja się boję tylko Boga i łez ludzkich - mówi Jacek Braciak, który najprawdopodobniej zagra braci Lecha i Jarosława Kaczyńskich w filmie "Transatlantyk 2010". Zdjęcia mają ruszyć w 2025 roku. Aktor podkreślił, że nowa produkcja "nie jest ani panegirykiem, ani satyrą polityczną".

Braciak zagra braci Kaczyńskich. "Boję się tylko Boga"Braciak zagra braci Kaczyńskich. "Boję się tylko Boga"Źródło: AKPA, fot: AKPA
db66y26
db66y26

Jacek Braciak należy obecnie do najpopularniejszych polskich aktorów. Zagrał m.in. generała Tadeusza Kościuszkę w filmie "Kos", wcześniej wcielił się też w rolę ks. Leszka Lisowskiego w "Klerze". Na małym ekranie przez kilka lat mogliśmy go oglądać w serialu "Rodzinka.pl".

Braciak zagra braci Kaczyńskich. "Boję się tylko Boga"

Wkrótce o Braciaku może się zrobić jeszcze głośniej, bo ceniony aktor zgodził się wystąpić w filmie "Transatlantyk 2010", w którym ma zmierzyć się z rolą braci Lecha i Jarosława Kaczyńskich. Czy 56-latek nie obawia się tego wyzwania, zwłaszcza w obliczu mocno podzielonego polskiego społeczeństwa?

Braciak w programie "Sto pytań do" w TVP Info dość jednoznacznie wypowiedział się w tej kwestii. - Ja się boję tylko Boga i łez ludzkich. To po pierwsze. Po drugie, to truizm, ale myśląc w ten sposób, nie mógłbym zagrać geja, bo pomawiano by mnie, że jestem gejem - powiedział aktor.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odkrycie w bagażu na lotnisku Chopina. Zegarki warte ponad 13 mln złotych

- Dla mnie nie ma znaczenia, czy to jest Tadeusz Kościuszko, czy to są bracia Kaczyńscy, jeśli to jest ciekawy materiał pozwalający mi podróżować ciągle naprzód. Gdyby scenariusz "Kosa" był jakąś hagiografią naszego bohatera narodowego, to bym w tym nie wystąpił. Nie zagrałbym prezydenta Kaczyńskiego w Smoleńsku, bo to następna rzecz zupełnie jednowymiarowa. Nie widzę nic złego w przyjmowaniu propozycji, które stanowią satysfakcjonujący mnie poziom komplikacji - dodał Braciak w studiu TVP Info.

db66y26

Popularny aktor podkreślił, że nowa produkcja "nie jest ani panegirykiem, ani satyrą polityczną". - Oczywiście, natychmiast będzie się można domyśleć, że jest mowa o panach Kaczyńskich, natomiast bardzo się tym zainteresowałem dlatego, że osnowa nie opiera się na polityce - zdradził.

Braciak nie chciał ujawniać, na czym oparta jest fabuła filmu "Transatlantyk 2010". - Najkrócej rzecz ujmując, żeby nie zdradzać tego, o czym może kiedyś będzie film, to jest swego rodzaju piekło wewnętrzne: czy w dwóch osobach mieści się jedna, czy w jednej dwie? To jest taki rodzaj zależności, który jest ponad życie, ponad śmierć. Tyle wielkich słów. To mnie interesuje - podkreślił.

Braciak oznajmił, że chciałby, aby polityki w filmie o Kaczyńskich było "jak najmniej". - Za wcześnie mówić o przygotowaniach do tego. U mnie zwykle jest tak, ze zanim nie ma terminu zdjęć, biegam sobie i coś mi przyjdzie do głowy. Ja się nie przygotowuję, jestem leniwym człowiekiem - oświadczył.

Czytaj także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
db66y26
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
db66y26
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj