Trwa ładowanie...
09-10-2013 15:03

Bp Wojciech Polak: zero tolerancji dla pedofilii w Kościele

- Przepraszamy za tych duchownych, którzy skrzywdzili dzieci. Nie ma tolerancji dla pedofilii - powiedział sekretarz Konferencji Episkopatu Polski biskup Wojciech Polak po zakończonym zebraniu Konferencji Episkopatu Polski. Komentując wczorajsze kontrowersyjne słowa abp. Józefa Michalika nt. pedofilii wśród księży bp Polak dodał, że "abp Michalik rzeczywiście się pomylił".

d38l35r
d38l35r

- Dzieci są skarbem dla Kościoła i dla kraju. Musimy robić wszystko, by środowisko dzieci i młodzieży czynić środowiskiem bezpiecznym (...) Problem pedofilii trzeba zdecydowanie i jasno definiować - dodał abp. Polak.

Zero tolerancji

Episkopat przyjął trzy aneksy do zatwierdzonych w ubiegłym roku wytycznych na temat procedur reagowania na przypadki pedofilii wśród duchownych.

Jak mówił bp Polak pierwszy aneks dotyczy pomocy ofiarom pedofilii, drugi procedury postępowania w kontekście prawa kanonicznego i karnego, trzeci - formacji i profilaktyki w przygotowaniu do kapłaństwa. Teraz aneksy zostaną przesłane do zatwierdzenia w Stolicy Apostolskiej. - Istotą naszego działania jest ta świadomość: zero tolerancji dla pedofilii i pomoc ofiarom - zapewnił bp Polak.

Sekretarz episkopatu poinformował także, że biskupi przyjęli odrębny dokument o zasadach prewencji wobec przypadków pedofilii, jakie mogą się zdarzyć w Kościele. Jak mówił bp Polak w dokumencie określono zadania, jakie ma podejmować koordynator episkopatu ds. dzieci i młodzieży, którym jest jezuita o. Adam Żak. Również ten dokument zostanie przesłany do Stolicy Apostolskiej.

d38l35r

Instrukcja Konferencji Episkopatu Polski przewiduje, że biskupi mają informować i zachęcać poszkodowanych przez duchownych do tego, by niezależnie od procedur kościelnych składali oni zawiadomienia w prokuraturze - potwierdził bp Wojciech Polak.

- Jeżeli chodzi o samych biskupów i wyższych przełożonych zakonnych nie mamy takiego obowiązku prawnego, żeby osoby te musiały składać zawiadomienia w prokuraturze o swych podwładnych. Dlatego też sprawa została tak ujęta - wyjaśnił bp Polak.

Jak podkreślił rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch, należy pamiętać, że pokrzywdzony przestępstwem ma prawo do tego, by po procesie kościelnym nie powtarzać już przesłuchań i kontaktów z psychologiem po raz wtóry. - Jeśli się toczy jakiś proces, to są przesłuchania i to nie jest taka prosta rzecz opowiadać o najintymniejszych rzeczach po raz wtóry - mówił.

Abp Michalik "rzeczywiście się pomylił"

Komentując wczorajsze kontrowersyjne słowa abp. Michalika, bp. Polak powiedział, że "kiedy ks. abp ( abp Michalik - przyp. red.) został poinformowany o tym, że te słowa wzbudziły, zresztą słusznie, niepokój, bardzo się tym faktem zasmucił. Rzeczywiście się w tej rzeczywistości pomylił. (...) Zaraz poprosił o natychmiastowe zaproszenie dziennikarzy, nie będzie kluczył i jasno powie, że się pomylił" .

d38l35r

Ks. Kloch poprosił dziennikarzy, by uznali, że abp Michalik wyjaśnił już swoją środową niefortunną wypowiedź na temat pedofilii duchownych, za którą przeprosił i uznał za "nieporozumienie". - Po co komentować, jeśli sam arcybiskup przeprosił? (...) Jedna pomyłka, jedno zapędzenie się - nie rozumiem komentowania w mediach tego faktu - mówił rzecznik.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik wypowiedział się na temat dzieci wykorzystywanych przez księży wczoraj. - Wielu tych molestowań (dzieci przez księży - przyp. red.) udałoby się uniknąć, gdyby te relacje między rodzicami były zdrowe. Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga - mówił abp Józef Michalik pytany przez dziennikarzy o ostatnie doniesienia na temat przypadków pedofilii wśród duchownych.

Po słowach przewodniczącego KEP wybuchła burza. Kilka godzin później abp Michalik przeprosił za swoje słowa. - Cały kontekst w mojej wypowiedzi jest taki, że dziecko jest niewinne - mówił. Wycofał się też ze słów o winie rodziców. - To jest sytuacja niezawiniona przez rodziców. Dziecko ma prawo do miłości czystej, pięknej, niespaczonej - mówił abp. Michalik. - Niejednokrotnie człowiek zagubiony wykorzysta to dziecko, ale to jest problem dorosłych, byśmy nie patrzyli obojętnie na takie sytuacje - dodał arcybiskup. Jak tłumaczył arcybiskup Michalik, to nie dziecko "wciąga dorosłych", ale jest ofiarą. - Dziecko jest niewinne i nie może być krzywdzone - podkreślił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.

d38l35r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d38l35r
Więcej tematów