Bp Pieronek: ustawa lustracyjna jest zagrożeniem dla demokracji

: Księże biskupie czy według odczuć ks. biskupa zagrożona jest demokracja? Czy ksiądz biskup podpisałby się pod manifestem, który w zeszłym tygodniu stworzyli intelektualiści, naukowcy? : Przykro mi, ale ja tego manifestu nie znam. Jestem w takiej sytuacji, że w ostatnim czasie gazet nie czytam, żeby specjalnie nerwów nie nadwerężać. W związku z czym albo przespałem, albo w Internecie nie dostrzegłem. Natomiast wiem, że jest coś takiego organizowane. : Pod tym apelem podpisała się min. Wisława Szymborska, podpisał się Aleksander Kwaśniewski, Olechowski. : A coś słyszałem, tak owszem, owszem. : Ale czy abstrahując od tego apelu, o którym ksiądz biskup nie wie, czuje ksiądz zagrożenie dla demokracji? : Czuję i to dosyć duże. Po prostu, dlatego, że naciąga się różnego rodzaju przepisy, zmierza się do celu bez patrzenia na to, czy środki, jakich się używa są słuszne czy nie słuszne. Ja w ogóle w tej chwili, w tym kraju czuję, że coś nie tak i to bardzo poważnie nie tak. : Ale co jest nie tak księże biskupie? :
Już mniej więcej powiedziałem, to jest rodzaj partyjności, która jest niebezpieczna w każdym przypadku także i w tym. : Czy według księdza biskupa lustracja ta obecna lustracja obraża polskie społeczeństwo? Tak uważa profesor Geremek? : Ja uważam, że ustawa lustracyjna narusza szereg najbardziej podstawowych zasad prawa, w związku z tym jest zjawiskiem bardzo groźnym. Mogę wyliczyć przynajmniej po kolei, nie wszystko mi się uda z pamięci wydobyć, ale jeżeli ta ustawa nie daje równych praw oskarżonemu i oskarżycielowi, bo jeden ma w ręce dokumenty, a drugi nie ma do nich dostępu, jeżeli nie ma możliwości bronienia się. Odmowa obrony przed trybunałem, przed sądem, w jakimkolwiek rozrachunku jest naruszeniem podstawowych zasad i od starożytności każdy wyrok, który odmawia prawo obrony jest nieważny. Jeżeli nie ma prawa do domniemanej niewinności, jeżeli nie bierze się pod uwagę przedawnienia i jeżeli można by tych, jeżeli wypowiedzieć jeszcze więcej. Ja jestem prawnikiem i wiem, że naruszanie takich podstaw
cywilizacyjnych niemal w prawie jest majstrowaniem bardzo niebezpiecznym i jest przeciwko człowiekowi. Nie mówię o tym, że lustracja jest niepotrzebna, jest potrzebna, tylko trzeba ją robić bez naruszania podstawowych zasad prawa. : No tak, ale mowa jest także o tym, że nawet złe prawo trzeba przestrzegać, a mamy takie prawo, jakie mamy. Profesor Geremek odmówił oświadczenia... : To jest złe prawo. : Proszę? : Złe prawo, przestrzeganie złego prawa jest złem samym w sobie. Oczywiście jest to pewna konieczność, ale absolutnie, jeżeli z dnia na dzień każde niemal nowe prawo jest posyłane do Trybunału Konstytucyjnego, żeby sprawdził jego słuszność, no to jest tu coś nie w porządku. Niech się ludzie nauczą pisać dobre prawo. : Profesor Geremek odmówił złożenia oświadczenia lustracyjnego i być może straci mandat eurodeputowanego, tak uważa zresztą marszałek Ludwik Dorn, że powinien stracić ten mandat. : Pan Geremek jest człowiekiem poważnym i nie sądzę, żeby tego rodzaju działania robił dla jakiejś igraszki. To
jest zwrócenie uwagi na to, co mówię, że pewne przepisy muszą być konstytuowane zgodnie z godnością człowieka. Jeżeli chce w ten sposób przeciwko nim zaprotestować, to ja ten protest uznaję. : No tak, ale według księdza biskupa, prawnika czy powinien stracić mandat? Bo jest sankcja, jak się nie złoży oświadczenia, to grożą sankcje? : No zobaczymy, co na to powie Trybunał Konstytucyjny, bo on jest od tego, aby orzekać w takich kwestiach. : Tak, Trybunał może orzec czy ustawa jest zgodna z Konstytucją i być może ta ustawa trafi do kosza. Czy to jest jej najlepsze miejsce według księdza biskupa? : Ja myślę, że w takiej formie, w jakiej ona dziś istnieje to jest bardzo dobre miejsce dla niej. : Prasa zachodnia pisze o tym, że w Polsce odbywa się polowanie na czarownice a la McCarthy. : No w Stanach Zjednoczonych też się to mówi, bo sam raz miałem okazję podczas weekendu być tam i te czasy McCarthego przypomina się w odniesieniu do tego, co się dzieje w Polsce. : No tak, ale przecież to posłowie, ci posłowie
zasiadający w tym parlamencie i opozycyjni też, bo i PO, uchwalili taki kształt, taką ustawę lustracyjną. : No i to jest zdumiewające. Bo jak powiadam, nie mam zastrzeżeń, co do samej lustracji, trzeba ją zrobić, ale trzeba to zrobić lege artis, to znaczy z zachowaniem wszelkich przepisów, które obowiązują w cywilizowanym świecie. : Księże biskupie, dzisiaj jest dziewiąty maja, czy Polacy powinni czcić dziewiąty mają? : Koniec wojny z całą pewnością jest ważną rocznicą, wiem, że tam są jakieś, pamiętam czy to o dziewiątego maja chodzi, czy o ósmego maja. Jeżeli pani o to pyta, o te różnice, to ja wolę czcić tę rocznicę, która rzeczywiście była końcem wojny, a nie rocznicą rzekomego wyzwolenia. : A czy powinniśmy usuwać pomniki? : Tu jestem bardzo ostrożny, dlatego, że pamięć dla ludzi, którzy ponieśli śmierć, no jednak walcząc z naszym wrogiem, jest rzeczą, którą trzeba czcić. Ja oczywiście, jeżeli są to pomniki, które nie mają tego charakteru, to jest zupełnie inna sprawa, ale byłbym ostrożny, bo to nie
jest, my mamy wiele innych rzeczy do zrobienia. : Jakie rzeczy? : Budujmy, a nie niszczmy. Mamy do wybudowania, o ile wiem, trzy miliony mieszkań? : Tak i dużo stadionów mamy jeszcze do wybudowania i dróg, i autostrad. : To budujmy to, a na burzenie zawsze jest czas. : Dziękuję bardzo gościem Radia ZET był ksiądz biskup Tadeusz Pieronek.