Bostonka atakuje Podhale. Ogromny wzrost zachorowań
Kilkadziesiąt nowych przypadków każdego dnia. Choroba bostońska zaatakowała Podhale. Zarażają się głównie dzieci.
Jak informuje onet.pl, w powiatach nowotarskim i tatrzańskim błyskawicznie rozprzestrzenia się choroba dłoni, stóp i ust, czyli choroba bostońska, popularnie zwana bostonką.
Jak podkreśliła w rozmowie z portalem szefowa nowotarskiej stacji sanitarno-epidemiologicznej Jolanta Bakalarz, na terenie powiatu "widać wzrost zachorowań już od jakiegoś czasu, ale obecnie jest naprawdę lawinowy wzrost".
Bostonka miała pojawić się już w przedszkolach i szkołach w Zakopanem, Nowym Targu, Rabce, Rabie Wyżnej, Sieniawie, Ludźmierzu, Czarnym Dunajcu, Białce Tatrzańskiej, Jurgowie.
Co to jest bostonka?
Przypomnijmy, że bostonka to choroba zakaźna, rozprzestrzenia się poprzez bezpośredni kontakt z osobą chorą oraz jej śliną, wydzielinami z nosa i gardła podczas kaszlu i kichania, oraz płynem z pękających pęcherzyków pojawiających się na skórze.
Jak informuje Główny Inspektorat Sanitarny, przed zakażeniem można chronić się przez:
- przestrzeganie zasad higieny osobistej, szczególnie mycie rąk przed spożywaniem pokarmów, po wyjściu z toalety, po kichaniu
- unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi (np. przytulania, całowania, używania wspólnych naczyń itp.),
- częste czyszczenie i dezynfekowanie skażonych powierzchni (np. blaty szafek, stolików, poręcze krzeseł itp.).
Do objawów choroby bostońskiej należą:
- gorączka,
- brak apetytu,
- osłabienie,
- ból gardła,
- owrzodzenia na języku,
- dziąsłach,
- wewnętrznych powierzchniach policzków,
- wysypka bądź pęcherzyki na skórze dłoni oraz stóp (czasem również na pośladkach). Pęcherzyki mogą przekształcać się w pęcherze, na błonach śluzowych tworzyć zaś owrzodzenia.